Po konie elbląska straż miejska ma udać się do Janowa Podlaskiego fot.redakcja
Straż Miejska powiększy się o kilku funkcjonariuszy. Wprawdzie nie będą mogli osobiście wręczać mandatów, ale ich partnerzy na dwóch nogach już tak. Konny patrol, według planów, ma pojawić się na początku przyszłego roku.
Jak wyjaśnia Straż Miejska konny patrol ma pozwolić na wykorzystanie umiejętności, jakie posiadają niektórzy funkcjonariusze. To oni zostali przeszkoleni w zakresie jazdy konnej tak, by w sposób nie zagrażający nikomu przemierzać miasto, a w razie potrzeby popędzić galopem.
- Wprowadzamy patrol złożony z pięciu funkcjonariuszy na koniach, którzy będą kontrolować miasto od nowego roku. To rozwiązanie, choć nietypowe, zmniejszy koszty funkcjonowania naszej formacji i pozwoli wykorzystać umiejętności, które mają niektórzy nasi funkcjonariusze - wyjaśnia Karolina Wiercińska, rzecznik elbląskiej Straży Miejskiej.
Konie zostaną wypożyczone od hodowcy wyłonionego w drodze przetargu, część z nich przyjedzie ze stadniny w Janowie Podlaskim. Konie, tak jak i ci, którzy będą na nich jeździć otrzymają specjalne oznaczenia odblaskowe, by zwiększyć bezpieczne poruszanie się po mieście. Ponadto każdy opiekun konnego funkcjonariusza zobowiązał się do sprzątania po swoim koledze, dla zachowania porządku.
Na elbląskich strażników w Janowie czeka czołówka polskich koni (fot. redakcja)
Może i żart bo chociażby gdzie te konie miałyby być przechowywane w Elblągu, ale żartem już nie jest, że kilku strażników kilka lat temu miała robione przeszkolenie z jazdy konnej.
