- A moim
zdaniem - Zobacz 12
komentarzy - Zobacz
fotoreportaż - Zobacz lokalizację
zdarzenia na planie - Wersja
do druku - Podaj
dalej
Zamknij
Wpisy w kategorii Wypadki drogowe (z rannymi)
Proszę czekać
Do bardzo groźnego zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów ciężarowych i jednego osobowego doszło dziś (17 lipca) kilka minut po godz. 16 na drodze nr 22 w miejscowości Szopy. Jedną osobę, 5-letnie dziecko, zespół ratownictwa medycznego przetransportował do szpitala na badania. Ruch w rejonie zdarzenia przez około godzinę był całkowicie zablokowany, następnie odbywał się wahadłowo. Zobacz zdjęcia.
- Bezpośrednio w zdarzeniu brały udział trzy pojazdy: dwa ciężarowe i jeden osobowy - mówi st. sierż. Grzegorz Hulanicki z elbląskiej "drogówki". I dodaje: - Z wstępnych ustaleń wynika, że 58-letni kierujący pojazdem ciężarowym daf jadąc drogą nr 22 w kierunku Malborka z nieustalonych przyczyn nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu, uderzył i otarł się o bok ciężarówki renault przewożącej butle z gazem. Następnie daf otarł się o bok jadącej za renault skody fabii i uderzył w przydrożną barierę energochłonną - kończy elbląski policjant.
Na miejsce wezwano policję i służby ratunkowe. Jako pierwsi przybyli strażacy z OSP Jegłownik. Po nich dojechały dwa zastępy z JRG1 Elbląg oraz dwie karetki pogotowia ratunkowego i policja. Do szpitala na badania zostało przetransportowane 5-letnie dziecko podróżujące skodą z rodzicami. Nikt inny w wyniku tego zdarzenia nie odniósł obrażeń. Ruch w rejonie wypadku na czas pracy służb ratunkowych i policji przez około godzinę był całkowicie zablokowany. Następnie odbywał się wahadłowo.
Na miejsce wezwano policję i służby ratunkowe. Jako pierwsi przybyli strażacy z OSP Jegłownik. Po nich dojechały dwa zastępy z JRG1 Elbląg oraz dwie karetki pogotowia ratunkowego i policja. Do szpitala na badania zostało przetransportowane 5-letnie dziecko podróżujące skodą z rodzicami. Nikt inny w wyniku tego zdarzenia nie odniósł obrażeń. Ruch w rejonie wypadku na czas pracy służb ratunkowych i policji przez około godzinę był całkowicie zablokowany. Następnie odbywał się wahadłowo.
Witold Sadowski