UWAGA!

Inżynier zrobi porządek

 Elbląg, Prezydent Jerzy Wilk i wiceprezydent Janusz Hajdukowski
Prezydent Jerzy Wilk i wiceprezydent Janusz Hajdukowski (fot. AD).

Powołanie inżyniera miasta, który ma zapanować nad prowadzonymi inwestycjami drogowymi, zapowiedział prezydent Jerzy Wilk. Będzie też szukał oszczędności, m.in. w oświacie, na którą przeznacza się trzecią część miejskiego budżetu. We wrześniu ma ruszyć stolik konsultacyjny, przy którym władze będą rozmawiać ze środowiskami niemającymi swoich reprezentantów w Radzie Miejskiej.

Zmiany struktury organizacyjnej Urzędu Miejskiego uda się przeprowadzić do końca sierpnia – zadeklarował prezydent Elbląga Jerzy Wilk na poniedziałkowej (22 lipca) konferencji prasowej.
       Znaczących zwolnień w UM raczej nie będzie.
       – Po to robimy w tej chwili analizę struktury zatrudnienia, żeby znaleźć wolne etaty i przesuwać ludzi, zamiast ich zwalniać – twierdzi prezydent. – Z tych miejsc, gdzie są przerosty zatrudnienia, bo takie są, można poprzesuwać pracowników do innych zadań.
      
       Inżynier od dróg
      
Prezydent Wilk zapowiedział też powołanie inżyniera miasta, który zająłby się przed wszystkim, przynajmniej w pierwszej kolejności, nadzorem nad obecnie prowadzonymi inwestycjami drogowymi.
       – Inżynier miasta czy też inżynier drogownictwa jest nam potrzebny – przekonuje prezydent Wilk. – Będzie dzień w dzień jeździł po tych drogach, po tych rozpoczętych budowach i sprawdzał, dlaczego prowadzeniu tych inwestycji towarzyszy taki bałagan, dlaczego materiały są składowane, gdzie popadnie. Chodzi o to, żeby trochę uprzątnąć te tereny, poprawić estetykę i logistykę. Bo to jest tak porozrzucane po mieście, że panuje totalny bałagan. Taki inżynier drogownictwa musi codziennie objeżdżać te inwestycje i sprawdzać, co się na nich dzieje, sprawdzać jakość wykonywanych robót i wymagać od inwestora działań, które wynikają z umowy. Trzeba to egzekwować, ale żeby egzekwować, trzeba wiedzieć, co tam się dzieje.
      
       Kłopot z oświatą
      
Czy będą zwolnienia w oświacie – pytali prezydenta Jerzego Wilka dziennikarze.
       – Na pewno wolałbym tego uniknąć i nie doprowadzać do takiej sytuacji, natomiast budżet oświaty to jest jedna trzecia budżetu miasta – mówił prezydent Wilk. – Spada nabór do szkół i to do szkół, które w nieodległej przeszłości miały swoje świetne lata, np. III Liceum Ogólnokształcące. Wiem, że w tej chwili III LO przezywa trudności, jeżeli chodzi o nabór. Również Technikum Hotelarskie. Jest szereg szkół, które mają mniejszy nabór, będziemy musieli coś z tym zrobić. Być może będziemy przenosili i łączyli niektóre placówki, są możliwości jakichś wspólnych działań ze Starostwem Powiatowym.
      
       Potrzebna jest reorganizacja
      
Prezydent Jerzy Wilk zapowiedział też zmiany w sferze społecznej działalności miasta.
       – Oszczędzać na sferze społecznej raczej się nie da, można jedynie na organizacji tej sfery działalności miasta – zapowiada Jerzy Wilk. – Widzę, że niektóre jednostki powtarzają zakresy swoich obowiązków, zadania są rozrzucone na kilka placówek. Jest Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, jest Departament Spraw Społeczny w Urzędzie Miejskim, jest placówka przy ul. Jaśminowej. Część z nich nawet ze sobą nie współpracuje, mimo, że wszystkie pracują w dziedzinie związanej z pomocą społeczną. Należy się zastanowić, czy nie zreorganizować tej struktury. Na razie to są samodzielne instytucje, z których każda ma swoje zadania i realizuje je samodzielnie. Szereg tych zadań się dubluje, a współpracy jest mało. Tutaj trzeba się zastanowić, czy nie można więcej środków wydawać na pomoc rzeczową, mniej na biurokrację.
       Taka reorganizacja zwykle wiąże się z redukcją zatrudnienia. Czy prezydent ją zaakceptuje? – pytano.
       –Jeżeli to są doświadczeni urzędnicy, którzy znają zasady funkcjonowania Urzędu Miejskiego, procedury, to można ich przesunąć do innych zadań – mówi Jerzy Wilk. – Mamy w tej chwili wakaty w innych działach, na przykład obsługi kierowców na Placu Dworcowym. Potrzeba tam dwóch urzędników i zastanawiam się, czy ogłosić konkurs, czy przesunąć tam pracowników z innych referatów.
      
       We wrześniu stolik konsultacji
      
Jerzy Wilk złożył obietnicę Edmundowi Szwedowi, liderowi ugrupowania, którego kandydaci bez powodzenia ubiegali się o mandaty radnych i fotel prezydenta miasta – to stolik konsultacji społecznych.
       – Stolik konsultacji społecznych ja traktuję bardzo poważnie – podkreślił Jerzy Wilk. – Reprezentacja polityczna w Radzie Miejskiej jest i szeroka, i wąska, bo cztery ugrupowania mają w Radzie swoich przedstawicieli. Jest więc szereg środowisk, które nie mają swoich przedstawicieli w Radzie Miejskiej, a mają ciekawe pomysły. I temu ma służyć ten stolik konsultacji. Na pewno ruszy od września. Wydaje mi się, że takim dobrym miejscem jest Ratusz Staromiejski.
       Swój pomysł na konsultacje prezydent Wilk zdefiniował następująco: – Chcemy robić konsultacje społeczne w sprawach ważnych dla miasta z tymi środowiskami, które nie mają swego przedstawicielstwa w Radzie Miejskiej. Dlatego pewne środowiska, które mają ciekawe pomysły, a nie mogą ich realizować, będziemy zapraszali na te konsultacje i z nimi rozmawiali.
      
      
Piotr Derlukiewicz

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • hajs się musi zgadzać
  • a moim zdaniem pan Piotr Derlukiewicz szczęśliwie dla obywateli przestał zionąć nienawiścią do PiS-u i zajął sie fachowym dziennikarstwem, pozbawionym jadu. Widać kocha pan Nasze miasto :-) Dziękuję i gratuluję postępu intelektualnego.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    14
    4
    jagi266(2013-07-24)
  • nowy inżynier od dróg - to co robi wydział (oj. departament) od dróg? kłopot z oświatą a od czego jest wydział oświaty ? znowu kombinacje jak tu coś nazwać inaczej żeby kogoś zwolnić ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    14
    2
    inżynierodwszystkiego(2013-07-24)
  • Pomysły to mają także ludzie nie startujacy w żadnych wyborach. Pomysły można przesyłac do urzędu i ewentualnie je rozpatrywac. Nie trzeba sie spotykac na konsultacjach i kombinowac jak koń pod górę.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    6
    santafe(2013-07-24)
  • Zdrowy chłop dać mu łopate i niech kopie. .. .!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    2
    elekt(2013-07-24)
  • ale piekny usmiech
  • licze, ze do stolika konsultacji beda tez mogli przychodzic nie tylko reprezentanci danego srodowiska, ale i 'zwykli' mieszkancy, zeby porozmawiac na nurtujace ich tematy
  • Czyli Inzynier miasta bedzie od przeszkadzania pracujacym?
  • No to sie pan inzynier napracuje objezdzajac tebudowy i sprawdzajac czy wszystko stoi na swoim miejscu. Zajmie mu to jakie 1,5 godziny. Ciekawe co zrobis reszta dnia?, Odpowiedni departament przeciez juz jest.
  • Myślicie, że jak ktos jest nie fotogeniczny to nic nie potrafi, to sie mylicie, ten pan to najmądrzejszy człowiek co naprawde zaprowadzi w tym bajzlu porządek. I smiać sie będzie na końcu, bo w tej robocie to jak na razie wcale nie do śmiechu - do 546.
  • a inżynier następny kolega co?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    3
    leon75(2013-07-24)
  • a po co inzynier. .. wystarczy pokazywac robotnikom fotke v-ce prezydenta. .. i ze strachu zrobia wiecej niz trzeba
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    5
    oswiecony(2013-07-24)
Reklama