Blisko dwa tysiące odwiedzających - to bilans wystawy starych motocykli prezentowanej w Ratuszu Staromiejskim. Przychodzą młodzi i starsi. Indywidualnie i grupowo. Oglądają, robią sobie zdjęcia przy Junaku, wuesce czy eshaelce, wspominają dawne czasy. - Tak duże zainteresowanie sprawiło, że rozważamy możliwość przedłużenia wystawy - mówi jej organizator Krzysztof Nowacki.
Czasy były nieciekawe. Zamiast samochodów produkowano motocykle. Warczące rumaki można było kupić na talony lub bez, ale zawsze dostarczały emocji. Motocykle z czasów PRL można oglądać w Ratuszu Staromiejskim. Jak dawniej błyszczą odrestaurowane przez pasjonatów: Junak, WSK, SHL, Jawa, IŻ, MZK i inne. Chętnych do oglądania maszyn nie brakuje. Wystawa została otwarta 12 marca, a już odwiedziło ją ok. 1700 osób.
- Przychodzą indywidualnie, ale i grupowo - mówi Krzysztof Nowacki, organizator wystawy. - Niektórzy wracają, by jeszcze raz popatrzeć i powspominać. Jeden pan zaczepił mnie pokazując swoje zdjęcia na motorach, na których jeździł 40 czy 50 lat temu. Ludzie mnie zaczepiają i mówią, że ta wystawa jest dla nich, jak przeniesienie w czasie. Ostatnio w Ratuszu Staromiejskim była giełda staroci - kontynuuje pasjonat starej motoryzacji. - Wystawcy cieszyli się, że taka ekspozycja razem z ich giełdą współistnieje. Uznali to za bardzo dobry pomysł. Takie głosy zadowolenia bardzo cieszą - przyznaje Krzysztof Nowacki.
Zainteresowanie, jakim cieszy się wystawa motocykli sprawiło, że jej organizatorzy rozważają możliwość przedłużenia terminu. Póki co, można ją oglądać do 28 marca, codziennie w godzinach otwarcia ratusza.
- Przychodzą indywidualnie, ale i grupowo - mówi Krzysztof Nowacki, organizator wystawy. - Niektórzy wracają, by jeszcze raz popatrzeć i powspominać. Jeden pan zaczepił mnie pokazując swoje zdjęcia na motorach, na których jeździł 40 czy 50 lat temu. Ludzie mnie zaczepiają i mówią, że ta wystawa jest dla nich, jak przeniesienie w czasie. Ostatnio w Ratuszu Staromiejskim była giełda staroci - kontynuuje pasjonat starej motoryzacji. - Wystawcy cieszyli się, że taka ekspozycja razem z ich giełdą współistnieje. Uznali to za bardzo dobry pomysł. Takie głosy zadowolenia bardzo cieszą - przyznaje Krzysztof Nowacki.
Zainteresowanie, jakim cieszy się wystawa motocykli sprawiło, że jej organizatorzy rozważają możliwość przedłużenia terminu. Póki co, można ją oglądać do 28 marca, codziennie w godzinach otwarcia ratusza.
Patronat medialny nad wystawą starych motocykli objęła Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
A