Dziś (2 stycznia) około godz. 9.40 na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu ul. Mickiewicza z Ogrodową kierujący pojazdem osobowym potrącił mężczyznę. Pieszy z obrażeniami głowy i kończyn został przewieziony karetką pogotowia ratunkowego do szpitala. Ruch w rejonie wypadku przez kilkadziesiąt minut był całkowicie wstrzymany.
Z wstępnych ustaleń pracujących na miejscu zdarzenia policjantów na podstawie zeznań świadków wynika, że kierujący pojazdem volkswagen passat jadąc ul. Mickiewicza w kierunku Al. Grunwaldzkiej nie udzielił pierwszeństwa na przejściu dla pieszych przechodzącego przez nie mężczyźnie. Pojazd potrącił pieszego, który znajdował się niemal w połowie przejścia.
Rannego mężczyznę z obrażeniami głowy i kończyn ratownicy medyczni zabrali karetką pogotowia ratunkowego do szpitala. Ruch ul. Mickiewicza w rejonie zdarzenia na czas pracy służb ratowniczych i policji był przez kilkadziesiąt minut całkowicie zablokowany. Przyczyny i okoliczności tego zdarzenia wyjaśni policyjne dochodzenie.
Niestety takich burakow kierowcow jest pelno na miescie. Ja zatrzymuje sie zawsze gdy piesi sa przy krawedzi przejscia, puszczam, masa ludzi za to dziekuje (bo to nie jest norma w Polsce). Jednak bardzo czesto jakis idiota jadacy z naprzeciwka sie nie zatrzyma gdy ja puszczam pieszych.
Normalnie szok, za potrącenie na pasach powinni karać jak za usiłowanie zabójswa, przeraża mnie to jak widzę wyprzedzający pojazd na przejściu dla pieszych
kierowcy powinni zatrzymywać sie przed przejściem dla pieszych jeżeli zauważą, że taka osoba zbliża się do przejścia, tak jest na zachodzie. pieszy nie powinien bez upewnienia się wkraczać na przejście.
stosowanie takich zasad wyeliminuje takie zdarzenia.
NIe wiem czy zauważyliście, ale od kiedy Policja i Straż Miejska stała sie mandaciarzami, które niewiele ma wspólnego z bezpieczeństwem, drastycznie wzrosła liczba wypadków i kolizji w Elblągu.
Burakow kierowcow, bardzo zabawne. To wiekszosc pieszych to niedorozwoje ktorzy mysla ze po wcisnieciu pedalu hamulca auto staje deba w miejscu. Wchodza na jedznie nawet nie patrzac a potem kierowcow traktuje sie jak kryminalistow mordercow
Bo nie mają czasu na głupoty. Średni czas oczekiwania na drogówke po kolizji to 1,5h. W tym czesie można niezła sumke skasować z pomiaru prędkości i złupić kierowców w miejscach zupełnie bezpodstawnych jak np na E7 przy znakach ograniczeń 70 lub 60 a nawet 40km/h (za wikipedią : droga krajowa, część drogi międzynarodowej europejskiej. Buuuhehe) . Druga sprawa to nacisk przełożonych na wlepianie jak najwiekszej liczby mandatów a wręcz karanie zwykłych policjantów za brak wystawienia ich na służbie. moto.onet.plwww.fakt.pl
Wśród kierowców nie brakuje takich co jeżdżą nie przestrzegając przepisów. W Polsce na drogach panuje chamstwo!!!!! Każdy myśli o sobie, nie zwracając uwagi na innych ludzi. Jeśli pieszy jest na środku pasów to kierowca powinien zwolnić i przepuścić pieszego. Trudno nie zauważyć kogoś, kto jest na środku ulicy.