Na Targach w Karczowiskach

Targi Pszczelarskie w Karczowiskach mają już swoją jedenastoletnią tradycję. Celem wydarzenia jest promocja pszczelarstwa, zdrowej żywności oraz folkloru. Co roku w pierwszych dniach sierpnia wydarzenie przyciąga nie tylko pszczelarzy, wielbicieli miodu, lecz także wielu mieszkańców Elbląga i okolic. Zwiedzający targi, racząc się piwem i miodem pitnym, mogli kupić na specjalnie przygotowanych stoiskach nie tylko pszczelarski sprzęt, jak odstojniki, akcesoria do uli, odzież ochronną dla pszczelarzy czy urządzenia do kremowania miodu, lecz także nacieszyć oko wyrobami rękodzielniczymi z prawdziwej artystycznej pracowni. Można było nabyć deski do krojenia, dzbanki, kubki, kolorowe pojemniki i inne kuchenne ozdóbki. Nie zabrakło stoiska z ziołami, przyprawami i bakaliami oraz roślinnością. Wśród przeróżnych gatunków roślin można było znaleźć i kupić oliwkę europejską, granat, kłosowiec, rozmaryn, pieprz czarny, figę czy liść laurowy.

       Nie zabrakło także atrakcji dla najmłodszych, którzy mieli okazję pozjeżdżać na dmuchanej zjeżdżalni, pobawić się na placu zabaw i pogłaskać prawdziwego królika. Chętni brali udział w specjalnie na tę okazję przygotowanych konkurach. Niektórzy zatańczyli w takt piosenki śpiewanej przez Zbigniewa Wodeckiego pt. „Pszczółka Maja”. W chwili wytchnienia można było skryć się pod dachem i uraczyć miodem pitnym czy piwem: - Bardzo lubię przyjeżdżać na targi do Karczowisk – mówi elblążanin. - Jest to bardzo fajna impreza. Można tu przede wszystkim choć na chwilę odpocząć od zgiełku dużego miasta. Jest to też okazja do zakupu wiejskich wyrobów i przysmaków, no i oczywiście miodu. Zawsze z wielką chęcią biorę udział w podobnych przedsięwzięciach.
       Jutro (4 sierpnia) targów ciąg dalszy. Ci, którzy nie zdążyli dziś przyjechać do Karczowisk, mogą wybrać się tam na niedzielną przejażdżkę.