Okres przedświąteczny to raj dla oszustów. Odwiedzają mieszkania potencjalnych ofiar podając się na przykład za pracowników socjalnych, handlarzy, inkasentów, a nawet członków dalekiej rodziny i zawsze chodzi im o jedno - o pozyskanie naszych pieniędzy lub wartościowych przedmiotów.
Oszuści posuwają się do najróżniejszych sposobów, aby zdobyć nasze zaufanie, a w konsekwencji pieniądze. Ofiarami takiego procederu padają zazwyczaj ludzie starsi. Policja ostrzega przed kupowaniem przedmiotów od obcych osób odwiedzających nasze mieszkania.
- Mechanizm działania oszustów jest następujący: obca osoba powołuje się na znajomość z naszą rodziną, zdobywa nasze zaufanie, a następnie prosi o pieniądze, które ma przekazać naszemu znajomemu lub członkowi rodziny – wskazuje sierż. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Gdy otrzyma pieniądze zazwyczaj znika bez śladu.
O takim sposobie działania przekonała się ostatnio starsza kobieta, której mieszkanie odwiedziły dwie panie podające się za pracownice socjalne. Gdy jedna zajęła kobietę rozmową, druga ukradła pieniądze schowane w szufladzie mebli.
Częstym sposobem działania oszustów jest też podszywanie się za „wnuczka". Usiłowanie takiego czynu również odnotowali ostatnio elbląscy policjanci.
- W tym przypadku próba wyłudzenia pieniędzy nie powiodła się. Ostrzegamy jednak mieszkańców przed takimi sytuacjami – podkreśla sierżant Nowacki.
Policja ostrzega przed kupowaniem przedmiotów od obcych osób odwiedzających nasze mieszkania, a także przed przekazywaniem pieniędzy przez obce osoby dla członków rodziny. W razie wątpliwości, co do intencji takich osób zawsze można zadzwonić po policję, która przyjeżdżając na miejsce wylegitymuje daną osobę. Za oszustwo Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 8 lat więzienia.
- Mechanizm działania oszustów jest następujący: obca osoba powołuje się na znajomość z naszą rodziną, zdobywa nasze zaufanie, a następnie prosi o pieniądze, które ma przekazać naszemu znajomemu lub członkowi rodziny – wskazuje sierż. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Gdy otrzyma pieniądze zazwyczaj znika bez śladu.
O takim sposobie działania przekonała się ostatnio starsza kobieta, której mieszkanie odwiedziły dwie panie podające się za pracownice socjalne. Gdy jedna zajęła kobietę rozmową, druga ukradła pieniądze schowane w szufladzie mebli.
Częstym sposobem działania oszustów jest też podszywanie się za „wnuczka". Usiłowanie takiego czynu również odnotowali ostatnio elbląscy policjanci.
- W tym przypadku próba wyłudzenia pieniędzy nie powiodła się. Ostrzegamy jednak mieszkańców przed takimi sytuacjami – podkreśla sierżant Nowacki.
Policja ostrzega przed kupowaniem przedmiotów od obcych osób odwiedzających nasze mieszkania, a także przed przekazywaniem pieniędzy przez obce osoby dla członków rodziny. W razie wątpliwości, co do intencji takich osób zawsze można zadzwonić po policję, która przyjeżdżając na miejsce wylegitymuje daną osobę. Za oszustwo Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 8 lat więzienia.
oprac. A