Obywatelskie do trzech razy sztuka

Elbląscy radni jednogłośnie przyjęli projekt uchwały, która jest apelem do władz centralnych o realizację inwestycji kolejowych, mających przyczynić się do rozwoju Elbląga i regionu. To projekt obywatelski, poparty przez ponad 1000 osób. I pierwsza tak udana inicjatywa, wcześniejsze dwie w innych sprawach radni odrzucali.
Obywatelską Inicjatywę Uchwałodawczą w sprawie inwestycji kolejowych zgłosił Ruch Obywatelski Nowy Elbląg. Poparło ją 1051 osób, z czego 659 to byli mieszkańcy Elbląga (minimalny limit to 300 osób). O szczegółach pisaliśmy tutaj.
– Mamy poparcie prezydenta i Rady Miejskiej, co pokazuje decydentom, od których zależą te inwestycje, jak one są ważne. Rozmawiamy także z parlamentarzystami z sejmowej Komisji Infrastruktury, by ten temat był przez nią dyskutowany. Mamy nadzieję, że uda się zaprosić członków tej komisji do Elbląga – mówił dzisiaj na sesji Artur Pytliński z Ruchu Obywatelskiego Nowy Elbląg, dziękując także stowarzyszeniu PSONI za zaangażowanie w zbiórkę podpisów, szczególnie w sprawie zainstalowania wind na elbląskim dworcu PKP.
Artur Pytliński zaprezentował na sesji dane, z których wynika, że w ciągu ostatnich 25 lat liczba mieszkańców Elbląga zmniejszyła się o 12 procent, a w najbliższych 20 latach nasze miasto może stracić status „stutysięcznika”.
- Jeśli nic z tym nie zrobimy, to Elbląg na tym straci. Szansą na rozwój jest nowe połączenie kolejowe z Trójmiastem przez Nowy Dwór Gdański. Widzimy, jak tereny wokół Trójmiasta dzięki dobrym połączeniom szybko się rozwijają i tam przybywa mieszkańców – mówił przedstawiciel Nowego Elbląga.
Wszyscy 24 obecni na sesji Rady Miejskiej radni poparli projekt uchwały. Ma on wkrótce trafić do parlamentarzystów.
- Zorganizowanie podkomisji sejmowej w Elblągu umożliwiłoby spotkanie w naszym mieście przedstawicieli rządu, samorządu, spółek kolejowych oraz organizacji społecznych i stworzyłoby przestrzeń do merytorycznej rozmowy o przyszłych inwestycjach kolejowych w północnej Polsce – apeluje Nowy Elbląg.