UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Oceń sam
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Panie Arku, mam fajną wiadomość; polecam trzy nowe rodziny pod pieczę Pana programu prrodzinnego, naprawdę wspaniali ludzie. Ja jestem właścicielką niewielkiej firmy usługowej i niestety musze zlikwidować działalność, zwolnić trzech pracowników (zatrudniałam ich od 7 lat). Obecny poziom podatku od nieruchomości uchwalony przez radnych Elbląga jest tak idiotycznie wysoki, że jego wpływ na poziom kosztów działalności przekroczył możliwe do zaakceptowania granice. Uchwalcie w/w program i porozmawiajcie psychologicznie z tymi rodzinami, "zdiagnozujecie" je, "wzmocnijcie" i "zwiększcie", one tego tak oczekują... niestety, pomimo wielkiej pokusy, nie przedstawię się, i jeszcze - gratuluję samopoczucia
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jadzia(2002-03-25)
  • Kolejne wybory się zbliżają wielkimi krokami; Kolejne programy produkują polityczni-urzędnicy; Biurokraci tworzą kolejne kilogramy niezwykle potrzebnych programów dając pracę kolejnej rzeszy niezwykle niezastąpionym urzędnikom; A (tym razem) rodzinom żyje się coraz dostatniej w oczekiwaniu na kolejny program (czytaj wybory) oczywiście rozprawiając, przy suto zastawionym stole, nad programem obecnie obowiązującym i oczekując na pukanie do drzwi urzędnika (psychologa, pracownika MOPS-u itp. itd.), który przyszedł mu pomóc (zabrać np. dodatek mieszkaniowy), bo nie mógł już usiedzieć za swym obdartym biurkiem. A tak na swięta, całkiem poważnie, to jest Pan Panie Arkadiuszu jednym z nielicznych rajców tego miasta, którzy są aktywni (i nie poddają się) "dla" jego społeczności i za to Panu dziękuję.
  • Panie Jachimowicz, pisal pan "... krajach zachodnich również istnieje kryzys rodziny...". Porownanie, jak pan to nazwal kryzysu rodziny na Zachodzie, do kryzysu w Polsce to dwa oddalone bieguny. W Polsce kryzys rodziny wynika z rosnacej biedy, niezabezpieczonej ze strony panstwa. Na Zachodzie lezy w "nowoczesnym modelu", tzn nieoplacalnosci posiadania dzieci. Ta nieoplacalnosc nie wynika z nedzy i biedy. Mowi pan, ze nie ma pan wplywu na decyzje rzadowe i parlamentarne. Zgoda, lecz jako pracownik socjalny ma pan i pana koledzy po fachu prawo skladania wnioskow do tych parlamentarzystow, ktorzy Ziemie Elblaska reprezentuja. Ma pan prawo ich rozliczania. I tu nalezy widziec pana dzialalnosc. Mowi sie o kryzysie (dlug) w budynkach komunalnych. Co to niesie to, a no prywatyzacje i koniec niskich czynszow. Scenariusz widac juz na horyzoncie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Bogdan, Hamburg(2002-03-25)
Reklama