233 zrealizowane interwencje, 30 skontrolowanych pojazdów, 585 osób wylegitymowanych, zatrzymane 4 osoby poszukiwane i 19 nietrzeźwych przewiezionych do pogotowia socjalnego – tak w policyjnym podsumowaniu przedstawia się miniony weekend. Do tego należałoby doliczyć zatrzymanie 3 nietrzeźwych kierujących oraz interwencje podejmowane przez policyjny patrol wodny.
Policjanci z ruchu drogowego zatrzymali w Kadynach 28-latka, który kierował skuterem. Badanie alkotestem wykazało u niego promil alkoholu w organizmie. Nieco więcej, bo 1,6 promila miał 30-letni kierowca opla zatrzymany w Suchaczu. Daniel W. nie posiadał uprawnień do kierowania autem. Jego samochód trafił na policyjny parking. Rekordzistą okazał się jednak 53-letni Ryszard K. zatrzymany wczoraj przez policjantów w miejscowości Robity. Kierujący terenowym land roverem mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Trzej zatrzymani odpowiedzą za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Za ten czyn grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
W miniony weekend sporo pracy mieli także policjanci z patrolu wodnego. W sobotę około godziny 13.40 3 osoby pływające rowerem wodnym po rzece Elbląg znalazły się w wodzie, ponieważ rower rozszczelnił się i zaczął tonąć. Policjanci popłynęli na miejsce. Uczestnikom nic się nie stało i bezpiecznie dotarli do brzegu.
Problem z dopłynięciem miała natomiast trójka kajakarzy, która w sobotę rekreacyjnie wybrała się na jezioro Druzno. Silny prąd oraz wyczerpanie jakie dało się we znaki zmusiło ich do szukania pomocy w dotarciu do przystani. Kajakarzy na wysokości ul. Panieńskiej zauważyli policjanci z patrolu wodnego. Dwaj mężczyźni w wieku 48 lat i 42-letnia kobieta prosili o odholowanie do przystani. Załogi były wyczerpane warunkami pogodowymi (silny wiatr i wysokie fale). Policjanci odholowali kajakarzy do miejsca skąd wypożyczone były kajaki.
W miniony weekend patrole wodne przeprowadziły także kontrolę dzikich kąpielisk. To tam najczęściej dochodzi do utonięć. Funkcjonariusze przypominają o zachowaniu rozwagi podczas wypoczynku nad wodą.
W miniony weekend sporo pracy mieli także policjanci z patrolu wodnego. W sobotę około godziny 13.40 3 osoby pływające rowerem wodnym po rzece Elbląg znalazły się w wodzie, ponieważ rower rozszczelnił się i zaczął tonąć. Policjanci popłynęli na miejsce. Uczestnikom nic się nie stało i bezpiecznie dotarli do brzegu.
Problem z dopłynięciem miała natomiast trójka kajakarzy, która w sobotę rekreacyjnie wybrała się na jezioro Druzno. Silny prąd oraz wyczerpanie jakie dało się we znaki zmusiło ich do szukania pomocy w dotarciu do przystani. Kajakarzy na wysokości ul. Panieńskiej zauważyli policjanci z patrolu wodnego. Dwaj mężczyźni w wieku 48 lat i 42-letnia kobieta prosili o odholowanie do przystani. Załogi były wyczerpane warunkami pogodowymi (silny wiatr i wysokie fale). Policjanci odholowali kajakarzy do miejsca skąd wypożyczone były kajaki.
W miniony weekend patrole wodne przeprowadziły także kontrolę dzikich kąpielisk. To tam najczęściej dochodzi do utonięć. Funkcjonariusze przypominają o zachowaniu rozwagi podczas wypoczynku nad wodą.
podkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu