UWAGA!

Polegli w drodze do...(opinia)

 Elbląg, Polegli w drodze do...(opinia)
Fot. WS

Pod Krzyżem Katyńskim na cmentarzu przy ul. Agrykoli pojawiła się niedawno płyta ufundowana przez klub Gazety Polskiej z napisem „ W hołdzie ś.p. Lechowi Kaczyńskiemu Prezydentowi RP oraz 95 osobom poległym w drodze do Katynia...”.

Pomijam już niezręczne sformułowanie, z którego niekoniecznie wynika, że prezydent Lech Kaczyński stracił życie pod Smoleńskiem. O wiele istotniejsze jest to, że fundatorzy tej płyty użyli słowa „polegli”, które jak wiadomo w języku polskim zarezerwowane jest dla tych, którzy zginęli w walce. Przyjmuję do wiadomości, że w klubie Gazety Polskiej panuje przekonanie, że na życie Lecha Kaczyńskiego dokonano zamachu. Nie ma w tym nic szczególnie dziwnego. W Stanach Zjednoczonych kilkanaście procent obywateli tego kraju uważa, że za zamachami z 11 września stoi rząd USA. Należałoby w takim razie konsekwentnie użyć słowa zabici lub zamordowani.
       Młodzi ludzie, którzy brali udział w rocznicowej uroczystości 10 kwietnia, mogą się czuć z lekka zagubieni, albo wręcz skołowani. No bo jeśli pasażerowie tego feralnego lotu polegli, to jakiego określenia należy użyć w stosunku do tych wszystkich narodowych bohaterów, o których uczą się w szkole, a którzy oddali swoje życie w walce, w rozlicznych wojnach i powstaniach jakie przydarzyły nam się w historii naszego kraju?! Zacięli się przy goleniu? To, że ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem przyświecał tak szczytny cel jak uczczenie pamięci polskich oficerów pomordowanych przez stalinowskich siepaczy, nie usprawiedliwia stosowania określeń zarezerwowanych na zupełnie inną okoliczność. Czym innym jest ponieść śmierć w najbardziej nawet tragicznej katastrofie, a czym innym polec w walce. W ten sposób ofiara bohaterów bitwy pod Monte Cassino, czy powstańców warszawskich, żeby przywołać dwa pierwsze z brzegu przykłady, stawiana jest na równi z tragiczną, ale przypadkową śmiercią w wypadku lotniczym. Nagle okazało się, że aby zasłużyć na szczytne miano poległego, nie trzeba było wcale wykazywać się jakimś szczególnym poświęceniem w walce. Za sprawą klubu GP, młody człowiek wyciągnie logiczny wniosek, że wystarczy mieć pecha.
       Na pokładzie Tu-154 do Katynia zmierzała elita polskiego narodu. Żadna z tych osób nie potrzebuje stroić się w szaty „poległych” aby na zawsze pozostać w naszej pamięci. Nie sądzę, żeby ktokolwiek z nich oczekiwał takiego „uhonorowania”. Trudno się oprzeć wrażeniu, że działacze klubu GP polegli na polu walki o upamiętnienie ofiar tej katastrofy.
      

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • tak, jak Pan pisze " Młodzi ludzie, którzy brali udział w rocznicowej uroczystości 10 kwietnia" to DEB. ile, którzy nie wiedzą o co chodzi i kim byli CI ludzie, którzy zgineli w katastrofie !!
  • Pan redaktor Gęsicki jak zwykle szuka dziury w całym. Panie Włodku polecam słownik języka polskiego PWN -2005 str. 710.Miłego dnia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    19
    32
    wyborca(2014-04-14)
  • Anna Jantar jedna z 183 osób poległych w Lesie Kabackim :(
  • Anna Jantar nie zginęła w wypadku w Lesie Kabackim. Samolot, którym leciała rozbił się na Okęciu.
  • Zwróćcie Państwo uwagę, że wyznawcy stacji radiowej i telewizyjnej z Torunia, wychodząc na ulicę w sprawie np. częstotliwości naziemnej - nie protestują, ale walczą. Dlatego słowo poległ, pasuje nawet do zawału podczas marszu protestacyjnego o przydział częstotliwości. Jeśli jest taka mentalność wśród wyznawców, nie ma się czemu dziwić. Tylko jak porównywać krwawy pot na czole i bohaterstwo walczących pod Monte Casino z " walczącymi" o częstotliwość.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    37
    9
    Polak-smutny(2014-04-14)
  • To pan prezydent Wilk wydał zgodę na umieszczenie tej tablicy. Chyba tylko po to, by skłócić elblążan. 13.04 przy Krzyżu Katyńskim spotkali się wszyscy, 10 kwietnia tylko w Kościele, bo nie wszyscy zgadzają się z teorią Maciarewicza. Skoro polegli, to kto ich zabił? Czy pan Prezydent potrafi odpowiedzieć na to pytanie, skoro zgadza się ze słowem polegli wyrytym na tablicy. Polecam też lekturę słowników języka polskiego - " polegli na polu chwały, polegli śmiercią żołnierza, polegli w walce" .
  • Wyborcy chodziło pewnie o znaczenie przegrać, ulec sjp.pl
  • zginęli a nie polegli
  • Nie polegli. Tylko zostali zamordowani.
  • Jest taki tekst, jaki prezes zatwierdził. I wszytko na ten temat.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    19
    5
    niepisior(2014-04-14)
  • Nie odlecieli do pasa startowego
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    2
    Gość5(2014-04-14)
  • Jeżeli p. Nowaczyk był okrzyknięty przez grupę referendalną aroganckim, to kim jest p. Wilk ? I jak nazwać p. Pruszaka ? Bo w świetle ich poczynań, to manipulanci czystej wody. I na koniec, czy nam jest teraz lepiej czy może trochę raźniej ? Dlaczego raźniej ? Dlatego, że nic tak nie raduje wariata jak drugi wariat.
Reklama