Dzisiaj po południu do Malborka przyjechał prezydent Andrzej Duda, by spotkać się z samorządowcami i mieszkańcami. Podczas otwartego spotkani przed zamkiem prezydent m.in. promował swój pomysł referendum konsultacyjnego, które miałoby się odbyć w listopadzie. Zobacz zdjęcia.
Andrzej Duda przyjechał do Malborka na zaproszenie starosty malborskiego Mirosławy Czapli. Zanim spotkał się z mieszkańcami, złożył kwiaty pod pomnikiem Celników Polskich w Kałdowie, uczestniczył też w dyskusji na zamku z samorządowcami. Gratulował mieszkańcom powiatu malborskiego przedsiębiorczości (są w krajowej czołówce powiatów), chwalił za działania turystyczne, ale też nawiązywał do polityki rządu.
- Polska w wielu dziedzinach potrzebuje zmiany i odbudowy. I to się dzieje. Trzeba było dobudowywać pozycję polskiej rodziny, także tę materialną, m.in. temu służy wprowadzony program 500 plus. Bardzo potrzebujemy tego, żeby młodzi rozwijali się w naszym kraju, m.in. temu służy prowadzona przeze mnie i polski rząd, przy wsparciu polskiego parlamentu polityka walki z bezrobociem, która owocuje całkowitą likwidacją tego negatywnego zjawiska czy polityka stopniowego wzrostu wynagrodzeń – stwierdził Andrzej Duda, nawiązując także do zmian w sądownictwie. - Nie mam żadnych wątpliwości, że ludzie którzy skompromitowali się bezprawiem czy też tolerowaniem łamania prawa przez osoby ze środowiska sędziowskiego, z czym niestety obecnie też mamy do czynienia, muszą odejść. Zmiany będą realizowane mimo wszystkich oporów.
Część swojego przemówienia prezydent poświęcił 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości (apelował o poszukiwanie lokalnych bohaterów) i promowaniu swojego pomysłu organizacji referendum konsultacyjnego.
- W ramach wzmacniania państwa i wspólności, bo to nasze wspólne dobro, zaproponowałem referendum konsultacyjne w sprawie konstytucji. Jakie są oczekiwania rodaków co do kształtu ustrojowego Polski, które są dla nich ważne i zapisane w konstytucji – mówił Andrzej Duda. - Przeżyliśmy już jeden poważny zawód jeśli chodzi o konstytucję. Było podwyższenie wieku emerytalnego przez poprzedni rząd i parlament. Mimo protestów społecznych, mimo 2,5 miliona podpisów pod referendum w tej sprawie. Obecna konstytucja nie zabezpieczyła nas przed tym, więc co najmniej w tym zakresie powinna zostać zmieniona. Chciałbym, byście mieli Państwo możliwość wypowiedzenia się w tym zakresie. By w polskiej konstytucji był zapis, który daje bezpieczeństwo polskim rolnikom, by mocniej była zapisana pozycja polskiej rodziny. Rok stulecia odzyskania przez Polskę przez niepodległości jest tak niezwykle ważną datą, że warto byśmy w tych sprawach jako społeczeństwo mogli się wypowiedzieć. Dlatego proszę Państwa o to, byście w tym referendum wzięli udział.
W spotkaniu z prezydentem RP, które przebiegło w spokojnej atmosferze, wzięło udział kilkaset osób, w większości zwolenników obozu rządzącego, choć w tłumie można też było dostrzec osobę z kawałkiem kartonu i napisem pytającym prezydenta o łamanie konstytucji.
- Polska w wielu dziedzinach potrzebuje zmiany i odbudowy. I to się dzieje. Trzeba było dobudowywać pozycję polskiej rodziny, także tę materialną, m.in. temu służy wprowadzony program 500 plus. Bardzo potrzebujemy tego, żeby młodzi rozwijali się w naszym kraju, m.in. temu służy prowadzona przeze mnie i polski rząd, przy wsparciu polskiego parlamentu polityka walki z bezrobociem, która owocuje całkowitą likwidacją tego negatywnego zjawiska czy polityka stopniowego wzrostu wynagrodzeń – stwierdził Andrzej Duda, nawiązując także do zmian w sądownictwie. - Nie mam żadnych wątpliwości, że ludzie którzy skompromitowali się bezprawiem czy też tolerowaniem łamania prawa przez osoby ze środowiska sędziowskiego, z czym niestety obecnie też mamy do czynienia, muszą odejść. Zmiany będą realizowane mimo wszystkich oporów.
Część swojego przemówienia prezydent poświęcił 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości (apelował o poszukiwanie lokalnych bohaterów) i promowaniu swojego pomysłu organizacji referendum konsultacyjnego.
- W ramach wzmacniania państwa i wspólności, bo to nasze wspólne dobro, zaproponowałem referendum konsultacyjne w sprawie konstytucji. Jakie są oczekiwania rodaków co do kształtu ustrojowego Polski, które są dla nich ważne i zapisane w konstytucji – mówił Andrzej Duda. - Przeżyliśmy już jeden poważny zawód jeśli chodzi o konstytucję. Było podwyższenie wieku emerytalnego przez poprzedni rząd i parlament. Mimo protestów społecznych, mimo 2,5 miliona podpisów pod referendum w tej sprawie. Obecna konstytucja nie zabezpieczyła nas przed tym, więc co najmniej w tym zakresie powinna zostać zmieniona. Chciałbym, byście mieli Państwo możliwość wypowiedzenia się w tym zakresie. By w polskiej konstytucji był zapis, który daje bezpieczeństwo polskim rolnikom, by mocniej była zapisana pozycja polskiej rodziny. Rok stulecia odzyskania przez Polskę przez niepodległości jest tak niezwykle ważną datą, że warto byśmy w tych sprawach jako społeczeństwo mogli się wypowiedzieć. Dlatego proszę Państwa o to, byście w tym referendum wzięli udział.
W spotkaniu z prezydentem RP, które przebiegło w spokojnej atmosferze, wzięło udział kilkaset osób, w większości zwolenników obozu rządzącego, choć w tłumie można też było dostrzec osobę z kawałkiem kartonu i napisem pytającym prezydenta o łamanie konstytucji.
RG
