Komitet Obywatelski Elbląg nie złożył sprawozdania finansowego za ostatnią kampanię wyborczą do samorządu. Komisarz wyborczy skierował więc sprawę do prokuratury. - To pierwszy taki przypadek w naszym okręgu, nie mieliśmy jeszcze do czynienia z takim ignorowaniem prawa – mówi Adam Okruciński, dyrektor elbląskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
Zgodnie z kodeksem wyborczym komitety muszą wykazać w sprawozdaniach finansowych, skąd miały pieniądze na kampanię. Obywatelski Elbląg złożył u komisarza wyborczego pismo w tej sprawie, ale nie zostało ono potraktowane jako sprawozdanie. - Nie spełniało żadnych wymogów formalnych, nie zawierało informacji, które są niezbędne, dlatego zażądaliśmy złożenia poprawnego sprawozdania. Do dzisiaj nie wpłynęło, dlatego nie pozostało nam nic innego, jak złożyć doniesienie do prokuratury. Na tym nasza rola w tej sprawie się kończy – mówi Adam Okruciński, dyrektor elbląskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. - To pierwszy taki przypadek w naszym okręgu, nie mieliśmy jeszcze do czynienia z takim ignorowaniem prawa.
Zgodnie z kodeksem wyborczym za złożenie sprawozdania finansowego odpowiedzialny jest pełnomocnik finansowy danego komitetu. W Obywatelskim Elblągu był nim Borys Tucki. - Toczy się postępowanie, nie wypowiadam się na ten temat – uciął rozmowę.
Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Elblągu. Nikomu jeszcze nie postawiono zarzutów. Zgodnie z kodeksem wyborczym za niezłożenie lub złożenie niezgodnego z prawdą sprawozdania finansowego grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Przypomnijmy, że Obywatelski Elbląg wystawił w ostatnich wyborach listy kandydatów do Rady Miejskiej, miał też swojego kandydata na prezydenta, który zajął trzecie miejsce.
Zgodnie z kodeksem wyborczym za złożenie sprawozdania finansowego odpowiedzialny jest pełnomocnik finansowy danego komitetu. W Obywatelskim Elblągu był nim Borys Tucki. - Toczy się postępowanie, nie wypowiadam się na ten temat – uciął rozmowę.
Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Elblągu. Nikomu jeszcze nie postawiono zarzutów. Zgodnie z kodeksem wyborczym za niezłożenie lub złożenie niezgodnego z prawdą sprawozdania finansowego grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Przypomnijmy, że Obywatelski Elbląg wystawił w ostatnich wyborach listy kandydatów do Rady Miejskiej, miał też swojego kandydata na prezydenta, który zajął trzecie miejsce.
RG