Prokuratura z Bydgoszczy prowadzi postępowanie w sprawie rzekomych nieprawidłowości w finansach Sądu Okręgowego w Elblągu. Sprawa dotyczy lat 2004-2015. Została wszczęta po doniesieniu jednego z byłych pracowników.
Doniesienie do prokuratury wpłynęło w czerwcu ubiegłego roku. Jego autor twierdzi, że w Sądzie Okręgowym w Elblągu miało dochodzić do fałszowania dokumentacji finansowej, nieprawidłowości przy przeprowadzaniu przetargów, sprzeniewierzenia publicznych pieniędzy i wykorzystywania samochodu służbowego do celów prywatnych. Obie elbląskie prokuratury – Rejonowa i Okręgowa – poprosiły o wyłączenie ich z tej sprawy, by nie narazić się na zarzuty braku bezstronności i obiektywizmu podczas jej prowadzenia. Decyzją Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku, sprawę przejęła Bydgoszcz.
- Prowadzimy postępowanie w sprawie nieprawidłowości, do jakich miało dojść podczas rozliczania zaliczek i nieprawidłowości w innych dokumentach finansowych. Nikomu nie postawiono dotychczas zarzutów. Czekamy na dokumentację z Sądu Okręgowego w Elblągu. Postępowanie obejmuje bardzo długi okres, bo lata 2004-2015, dlatego analiza całej dokumentacji może potrwać – powiedział nam Jan Bednarek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.
- Na żądanie organów ścigania przekazana została obszerna dokumentacja księgowa – informuje Dorota Zientara, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu. - W związku ze złożeniem zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, przeprowadzone zostało wewnętrzne postępowanie kontrolne, nie stwierdzono jakichkolwiek uchybień w zakresie gospodarki finansowej Sądu. Na bieżąco działalność Sądu poddawana jest audytowi. Jednocześnie podkreślić trzeba, że w latach 2004 - 2015 Sąd Okręgowy był wielokrotnie kontrolowany przez jednostki zewnętrzne. Kontrole te nie wykazały żadnych nieprawidłowości.
- Prowadzimy postępowanie w sprawie nieprawidłowości, do jakich miało dojść podczas rozliczania zaliczek i nieprawidłowości w innych dokumentach finansowych. Nikomu nie postawiono dotychczas zarzutów. Czekamy na dokumentację z Sądu Okręgowego w Elblągu. Postępowanie obejmuje bardzo długi okres, bo lata 2004-2015, dlatego analiza całej dokumentacji może potrwać – powiedział nam Jan Bednarek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.
- Na żądanie organów ścigania przekazana została obszerna dokumentacja księgowa – informuje Dorota Zientara, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu. - W związku ze złożeniem zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, przeprowadzone zostało wewnętrzne postępowanie kontrolne, nie stwierdzono jakichkolwiek uchybień w zakresie gospodarki finansowej Sądu. Na bieżąco działalność Sądu poddawana jest audytowi. Jednocześnie podkreślić trzeba, że w latach 2004 - 2015 Sąd Okręgowy był wielokrotnie kontrolowany przez jednostki zewnętrzne. Kontrole te nie wykazały żadnych nieprawidłowości.
RG