Po publikacji artykułu "Drogowy green w Pasłęku" otrzymaliśmy maila od Karola Głębockiego, rzecznika prasowego olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Odnosi się w nim do cytowanych przez nas wypowiedzi burmistrza Pasłęka na ten temat.
Odnosząc się do treści zawartych w artykule pt. „Drogowy "green" w Pasłęku” , opublikowanym 1 października 2021 r. chciałbym zwrócić uwagę na pojawiające się w nim nieścisłości, które mogą wprowadzić czytelników w błąd.
Po pierwsze, GDDKiA nie zdjęła tablicy z ronda. Zrobił to Urząd Miasta w Pasłęku, po interwencji przedstawiciela GDDKiA, który poinformował pracownika tego urzędu, że ustawienie tablicy wymaga zgody zarządcy drogi. Po dwóch dniach od tej rozmowy tablica została zdjęta.
Po drugie, zadaniem GDDKiA nie jest promocja jakichkolwiek podmiotów. Twierdzenie burmistrza, że „…promujemy nie firmę, tylko sport” mija się z prawdą, gdyż na tablicy oprócz nazwy ronda i herbu miast znalazło się też logo firmy Sand Valley, która jest właścicielem pola golfowego (vide zdjęcie). Podstawową funkcją infrastruktury drogowej jest bezpieczna i sprawna komunikacja. Wykorzystanie jej do celów promocyjnych przez samorząd lub inny podmiot może odbywać się tylko za zgodą zarządcy drogi.
Wreszcie po trzecie, okres trzech lat, który wg burmistrza konieczny był do wypracowania obecnego rozwiązania, to okres, w którym GDDKiA zawarła z Urzędem Miasta w Pasłęku dwa porozumienia, na mocy których GDDKiA przekazała miastu teren ronda. Do miasta, zgodnie z pierwszym porozumieniem, należało utrzymanie zieleni na środku ronda i ustawionych tam form przestrzennych. Za te czynności GDDKiA miała płacić miastu ustaloną w porozumieniu kwotę, jednakże ze względu niewywiązanie się UM w Pasłęku z realizacji zapisów porozumienia nie doszło do płatności. Porozumienie to podpisano 28.03.2018 r., a rozwiązano 10.04.2019 r., ponieważ miasto nie wywiązywało się ze swoich obowiązków. Drugie porozumienie o podobnej treści podpisano 27 maja 2020 r. Obowiązuje ono do dzisiaj"