W Elblągu mają powstać studia eksternistyczne i biuro informacyjno - rekrutacyjne uczelni, która swoją siedzibę ma w Warszawie - sprawa budzi jednak w mieście wiele wątpliwości.
Wiele osób pamięta kłopoty i długi, jakie ma jedna z powstałych kilka lat temu elbląskich prywatnych szkół wyższych. Wątpliwości może budzić również to, że rektor szkoły, która teraz chce uczyć elblążan, ma sprawy w sądach m.in. o wyprowadzenie pieniędzy z poprzedniej uczelni, którą kierował.
Od kilku tygodni działa w Elblągu biuro informacyjno – rekrutacyjne Wyższej Szkoły Stosunków Międzynarodowych i Amerykanistyki w Warszawie, która w październiku chce rozpocząć politologiczne studia eksternistyczne. Nazwano je „Collegium Unia Europejska – Wschód”.
- Warszawska uczelnia ma zezwolenie na działalność, może w związku z tym prowadzić punkt informacyjno - rekrutacyjny i studia eksternistyczne - powiedział nam dziś Daniel Kozdęba z gabinetu politycznego ministra edukacji. - Takie studia z założenia nie przewidują zajęć na terenie szkoły, bo student dostanie materiał do ręki, sam na podstawie tego materiału będzie się uczył, a później zdawał egzamin w siedzibie uczelni.
Kozdęba dodaje, że punkt informacyjny uczelnia ma prawo prowadzić, byleby zajęcia nie odbywały się w Elblągu, bo na to warszawska szkoła nie ma pozwolenia. Jak wyjaśniał w czasie spotkania z dziennikarzami dyrektor Collegium Unia Europejska – Wschód, dziennikarz radiowy i telewizyjny Wojciech Dmochowski, nauka ma się odbywać za pomocą nowoczesnych technik multimedialnych i Internetu. Studenci mają m.in. otrzymywać wykłady nagrane na płytach CD z profesorami będą mogli kontaktować się przez Internet, a egzaminy mają odbywać się w Warszawie.
Rektorem Wyższej Szkoły Stosunków Międzynarodowych i Amerykanistyki w Warszawie jest Marek G., znany z publikacji prasowych z czasów, gdy był rektorem Wyższej Szkoły Dziennikarstwa im. Wańkowicza. Jak powiedział nam obecny jej rektor, Michał Bogusławski, jego poprzednik ma na swoim koncie oskarżenia o wyprowadzenie ponad 10 milionów złotych z kasy uczelni oraz sprawę karną.
Od kilku tygodni działa w Elblągu biuro informacyjno – rekrutacyjne Wyższej Szkoły Stosunków Międzynarodowych i Amerykanistyki w Warszawie, która w październiku chce rozpocząć politologiczne studia eksternistyczne. Nazwano je „Collegium Unia Europejska – Wschód”.
- Warszawska uczelnia ma zezwolenie na działalność, może w związku z tym prowadzić punkt informacyjno - rekrutacyjny i studia eksternistyczne - powiedział nam dziś Daniel Kozdęba z gabinetu politycznego ministra edukacji. - Takie studia z założenia nie przewidują zajęć na terenie szkoły, bo student dostanie materiał do ręki, sam na podstawie tego materiału będzie się uczył, a później zdawał egzamin w siedzibie uczelni.
Kozdęba dodaje, że punkt informacyjny uczelnia ma prawo prowadzić, byleby zajęcia nie odbywały się w Elblągu, bo na to warszawska szkoła nie ma pozwolenia. Jak wyjaśniał w czasie spotkania z dziennikarzami dyrektor Collegium Unia Europejska – Wschód, dziennikarz radiowy i telewizyjny Wojciech Dmochowski, nauka ma się odbywać za pomocą nowoczesnych technik multimedialnych i Internetu. Studenci mają m.in. otrzymywać wykłady nagrane na płytach CD z profesorami będą mogli kontaktować się przez Internet, a egzaminy mają odbywać się w Warszawie.
Rektorem Wyższej Szkoły Stosunków Międzynarodowych i Amerykanistyki w Warszawie jest Marek G., znany z publikacji prasowych z czasów, gdy był rektorem Wyższej Szkoły Dziennikarstwa im. Wańkowicza. Jak powiedział nam obecny jej rektor, Michał Bogusławski, jego poprzednik ma na swoim koncie oskarżenia o wyprowadzenie ponad 10 milionów złotych z kasy uczelni oraz sprawę karną.
AJ