Prokuratura Rejonowa w Ostródzie umorzyła postępowanie w sprawie dotyczącej naruszenia przepisów o związkach zawodowych w Bibliotece Elbląskiej. Zażalenie, które złożyła strona związkowa rozpatrzy elbląski sąd.
Zaczęło się od anonimów, które wpływały do elbląskiej prokuratury. W końcu zostało złożone oficjalne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez dyrektora Biblioteki. Policja wszczęła postępowanie 20 grudnia 2011 r. Materiały zostały przekazane do Prokuratury Rejonowej w Ostródzie. 1 lutego 2012 r. ruszyły przesłuchania.
- Część pracowników zarzuca swojemu przełożonemu m.in. stosowanie mobbingu oraz naruszenie przepisów o związkach zawodowych – informował Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. – Miał nakłaniać osoby, które są członkami „Solidarności” do wystąpienia z organizacji, a także szykanować te, które dopiero chciały się zapisać. Rozpoczęliśmy postępowanie wyjaśniające.
Policjanci przesłuchali ponad 80 osób, m.in. byłego szefa elbląskiego regionu „Solidarności”, wiceprezydenta Elbląga Grażynę Kluge oraz dyrektora Departamentu Kultury Urzędu Miejskiego. Dyrektor Biblioteki twierdził, że "oskarżyć można każdego i o wszystko" i odpierał zarzuty.
- Postępowanie w tej sprawie zostało umorzone - mówi Prokurator Rejonowy w Ostródzie Zdzisław Łukasiak. - Strona związkowa złożyła zażalenie, które rozpatrzy sąd w Elblągu.
- Część pracowników zarzuca swojemu przełożonemu m.in. stosowanie mobbingu oraz naruszenie przepisów o związkach zawodowych – informował Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. – Miał nakłaniać osoby, które są członkami „Solidarności” do wystąpienia z organizacji, a także szykanować te, które dopiero chciały się zapisać. Rozpoczęliśmy postępowanie wyjaśniające.
Policjanci przesłuchali ponad 80 osób, m.in. byłego szefa elbląskiego regionu „Solidarności”, wiceprezydenta Elbląga Grażynę Kluge oraz dyrektora Departamentu Kultury Urzędu Miejskiego. Dyrektor Biblioteki twierdził, że "oskarżyć można każdego i o wszystko" i odpierał zarzuty.
- Postępowanie w tej sprawie zostało umorzone - mówi Prokurator Rejonowy w Ostródzie Zdzisław Łukasiak. - Strona związkowa złożyła zażalenie, które rozpatrzy sąd w Elblągu.
A