Ci, dla których dbanie o linię jest chlebem powszednim, byli w ten weekend nie w sosie. Przysmaki serwowane na tegorocznym jarmarku były bowiem prawdziwym niebem w gębie. Trzeci i zarazem ostatni dzień biesiadowania za nami. Zobacz fotorelację i film.

Uczta artystyczna była równie interesująca, jak ta, której skosztowaliśmy w sobotę. Wystąpiło 6 zespołów: „Słoneczko” z Tarnopola, zespół z Nowogródka, Narodowy Zespół Armenii Musa Ler, Zespół Pieśni i Tańca Malbork 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego, Integraton i The Nierobbers. Zaśpiewał także uwielbiany przez elblążan chór Cantata. Chórzyści wykonali repertuar, który zaprezentowali na swoich 30. urodzinach. Zaśpiewano: „Czerwone korale”, „Tolerancję”, „Cykady na Cykladach”, „Podaruj mi trochę słońca”, „Mój jest ten kawałek podłogi” oraz „Szklaną pogodę”. Wykonując utwór Lombardu, idealnie opisali dzisiejszą aurę.
Podobnie, jak podczas drugiego dnia, i dziś nie zabrakło historycznych akcentów: na Bulwarze Zygmunta Augusta obozowali rycerze, a w Muzeum Archeologiczno – Historycznym odbywały się zajęcia warsztatowe. Zadbano także o najmłodszych, którym czas umilał m.in. Bartek Krzywda.
To był trzeci i zarazem ostatni dzień Elbląskiego Święta Chleba.