Sprawę Zdzisława Dubielli, byłego prezesa spółki Andromag - założyciela Elbląskiej Uczelni Humanistyczno – Ekonomicznej, będzie badać nie elbląska, a gdańska prokuratura. Tak zdecydowała Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku.
Przypomnijmy, że wierzyciele spółki złożyli w styczniu bieżącego roku doniesienie do elbląskiej Prokuratury Rejonowej, w którym zarzucili szefostwie Andormagu wyłudzenie od nich pieniędzy na budowę szkoły. Andromag jest winny kilkunastu elbląskim przedsiębiorstwom budowlanym ponad sześć milionów zł za prace wykonane na budynku przy ul. Lotniczej.
Elbląska prokuratura zwróciła się do Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku w wnioskiem o przekazanie tej sprawy innej prokuraturze. Powód? Pracownicy elbląskiego wymiaru sprawiedliwości wykładają na uczelni rektora Dubielli.
- Nie chcemy, aby ktokolwiek mógł posądzić nas o nieobiektywną ocenę tej sprawy - mówi Mirosława Mazurek z elbląskiej prokuratury.
Decyzją Prokuratury Apelacyjnej sprawę rozpatrzy gdańska Prokuratura Okręgowa.
Zobacz także list otwarty wierzycieli Andromagu do Z. Dubielli
Elbląska prokuratura zwróciła się do Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku w wnioskiem o przekazanie tej sprawy innej prokuraturze. Powód? Pracownicy elbląskiego wymiaru sprawiedliwości wykładają na uczelni rektora Dubielli.
- Nie chcemy, aby ktokolwiek mógł posądzić nas o nieobiektywną ocenę tej sprawy - mówi Mirosława Mazurek z elbląskiej prokuratury.
Decyzją Prokuratury Apelacyjnej sprawę rozpatrzy gdańska Prokuratura Okręgowa.
Zobacz także list otwarty wierzycieli Andromagu do Z. Dubielli
OP