
Prokuratura Rejonowa w Elblągu wszczęła śledztwo w sprawie pożaru zabytkowego dworu w Połoninach (gm. Tolkmicko). Szkody, które wyrządził ogień wyceniono na ponad 3 mln zł.
Jak zapowiada Sławomir Karmowski, prokurator rejonowy w Elblągu, w sprawie zostanie powołany biegły z zakresu pożarnictwa.
- Jego opinia jest niezbędna, by określić przyczyny pożaru. Śledztwo zostało wszczęte z artykułu 108, ustęp 1 Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Jest to wstępna kwalifikacja czynu, po uzyskaniu opinii biegłego może się ona zmienić. Postępowanie wszczęliśmy 12 maja, więc jest na etapie wstępnym - wyjaśnia prokurator Sławomir Karmowski.
Obiekt ma dwóch właścicieli, są to firmy prywatne. - Straty po pożarze oszacowano na ponad 3 mln zł – dodaje prokurator Karmowski.
Artykuł 108, ust.1 Ustawy o ochronie mówi o tym, że kto niszczy lub uszkadza zabytek, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Przypomnijmy, że 10 maja konserwator zabytków dokonał oględzin obiektu wraz z policją. - Po oględzinach stwierdzić należy że pożar nie strawił całego budynku. Spłonęła więźba dachowa oraz drewniane elementy konstrukcyjne we wnętrzu. Mury obwodowe, jak i wnętrze pozostały praktycznie nietknięte: oprócz oczywistych osmaleń i zalania wodą gaśniczą. Budynek nadaje się do remontu i zgodnie z ustaleniami z właścicielem taki zostanie w krótce przeprowadzony. W pierwszym etapie usunięte zostanie rumowisko, po wykonaniu niezbędnych ekspertyz zostanie przeprowadzony remont zabezpieczający, a potem remont właściwy wraz z adaptacją dworu do nowej funkcji. właściciel nigdy nie zwracał się o opinię w sprawie rozbiórki tego obiektu, a nawet gdyby tak było, to i tak by jej nie otrzymał - wyjaśniał nam 11 maja Sławomir Mioduszewski z elbląskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Olsztynie.
Konserwatora zabytków dopytaliśmy o to, jakie były jego ogóle wytyczne, co do użytkowania tego obiektu. Pisaliśmy o nich w tym artykule. Budynek dworu został wybudowany na przełomie XIX i XX wieku, a w latach 30, ubiegłego wieku przeszedł remont i został przebudowany na potrzeby szkoły, która została tam zorganizowana. Władze powiatu zlikwidowały działający tam Zespół Szkół Ogrodniczych w 2003 roku, a budynek został sprzedany w drodze przetargu.