87-letnia kobieta z Elbląga padła ofiarą oszustów. Straciła dwa tysiące złotych. Policja apeluje, by nie wpuszczać do domu obcych osób, a odwiedzających nas „fachowców” zawsze można poprosić o dokument potwierdzający, że są pracownikami danej instytucji.
Do zdarzenia doszło 6 października około godz. 12. Do jednego z mieszkań przy ul. Kalenkiewicza w Elblągu pod pretekstem sprawdzenia jakości wody, weszły dwie kobiety w wieku około 40-50 lat. Pokrzywdzona była przekonana, że ma do czynienia z uczciwymi kontrolerami. Fałszywy pracownik, przystępując do kontroli jakości wody w łazience, poprosił o pomoc właściciela mieszkania. W tym czasie druga z kobiet przeszukiwała lokal. Znalazła dwa tysiące złotych oszczędności staruszki i je ukradła. Kiedy 87-latka zorientowała się, że padła ofiarą przestępstwa, sprawców nie było już w mieszkaniu.
To drugie zdarzenie na terenie Elbląga w przeciągu ostatnich trzech tygodni, gdzie sposób działania sprawców jest podobny. Policjanci po raz kolejny przestrzegają przed wpuszczaniem do domu obcych osób. Zawsze należy się upewnić, z kim mamy do czynienia. Mamy też prawo sprawdzić dane odwiedzającego nas pracownika danej instytucji. Pamiętajmy, że administrator budynku zawsze informuje o planowanych konserwacjach czy doraźnych kontrolach.
To drugie zdarzenie na terenie Elbląga w przeciągu ostatnich trzech tygodni, gdzie sposób działania sprawców jest podobny. Policjanci po raz kolejny przestrzegają przed wpuszczaniem do domu obcych osób. Zawsze należy się upewnić, z kim mamy do czynienia. Mamy też prawo sprawdzić dane odwiedzającego nas pracownika danej instytucji. Pamiętajmy, że administrator budynku zawsze informuje o planowanych konserwacjach czy doraźnych kontrolach.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP Elbląg