UWAGA!

Wypadek na pasach

Wczoraj (3 stycznia) kilka minut po godzinie 22 na ulicy Grunwaldzkiej kierowca vw golfa potrącił pieszego.

22-letni Marek C., kierujący golfem, jadąc ulicą Grunwaldzką w stronę ulicy Pasłęckiej potrącił 57-letniego mężczyznę, który przechodził przez przejście dla pieszych. Poszkodowany ze złamaną nogą trafił do szpitala wojewódzkiego. Kierowca auta był trzeźwy. Również pieszy zostanie zbadany na obecność alkoholu w organizmie. Została mu pobrana krew do badań laboratoryjnych. W sprawie wypadku policjanci prowadzą dochodzenie.
     
A

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Na przejściu dla pieszych- to jak musiał jechać ten młody kierowca, wcale mnie niezdziwi jak była to jego winna.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    1979misiaczek(2007-01-04)
  • 22 lata i stary golf..... czemu mnie nie dziwi fakt, ze potracil pieszego na pasach? Nie dziwi mnie bo pieszy za wolno uciekal przed "panem" kierowca, ktory zapewne w tym czasie poprawial sobie lancuch na tlusciutkim karczychu lub drapal sobie lysa lepetynke
  • Proponuję już zbiórkę pieniędzy na urazowo-ortopedyczny Szpital - Pomnik Ofiar Przejścia Dwuetapowego dla Pieszych na Grunwaldzkiej im. projektantów przejścia i władz miasta. Przeczuwam deszcz mandatów dla pieszych co im nerwy na tych pasach nie wytrzymują i idą gdy nic nie jedzie i świeci czerwone, kamerka jest - będą foty i znów zawita do nas błogi spokuj, tam też powinna być aparatura podsłuchowa, do tych filmów dogra się dzwięk i można będzie jeszcze wlepiać mandaty za używanie słów, wróżę że to nieźle wzbogaci budżet miasta, będzie można podnieść biedapensje Preziowi.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    potrącony przez władzę(2007-01-04)
  • Pieszy był pijany, golf nie był taki stary i było to kilka metrów za pasami. Samochód jechał dość wolno, świadczą o tym niewielkie uszkodzenia auta. Mogło się to przydarzyć każdemu kierowcy bez względu na wiek i dla nikogo nie jest to przyjemna sprawa. pozdrawiam j.w.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jawor29(2007-01-04)
  • Cała Grunwaldzka w miejscach przejśc do przeglądu i poprawek.Albo jakieś mostki.Chyba,że łowcy skór mają jakieś biznesowe układy.Co kilka dni temat na portalu ten sam.Dość ofiar.Popieram "potrąconego...."Te projektanty to -aby im się zgadzało w papierach,a że PN jest głupia to nikogo nie obchodzi.
  • widać, że dwie pierwsze osoby, które napisały komenta nie jezdzą chyba samochodem . przecież ludzie wychodzą na ulicę nawet nie patrząc czy jedzie samochód, albo jeszcze lepiej na czerwonym.ostatnio widziałam przypadek gdzie facet wystawił pó wózka z dzieckiem na przejscie i czekał aż samochody przejadą. debilizm i wy też jesteście debile , bo golfy są produkowane do 2006 roku także w tym przypadku nie musiał być to stary grat tak jak wasze
  • O dziwo - nasi dzielni policjanci pod nadzorem naszej dzielnej prokuratury nie napisali, że pieszy był tak bezczelny, że WTARGNĄŁ NA PRZEJŚCIE DLA PIESZYCH ! Jakim prawem sprawdza się stan trzeźwości pieszego ? W Holandii tego gówniarza w złomowatym Golfie zamknięto by z miejsca - odjechał by z miejsca wypadku w kajdankach ! A u nas sprawdza się pieszego ! Chory kraj, chore władze ! Wracam 10-go do Aberdeen - do normalności.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Dariusz J.(2007-01-04)
  • Wczoraj na ul. Bema o mało mnie nie walnął VW - przechodziłem 0przez pasy, taksówkarz miło się zatrzymał, a burak jadący za nim wyprzedził go i... z piskiem zahamował niecały metr ode mnie. Nie był młody, nie miał starego samochodu. Ale na pewno nie miał wyobraźni. Chciałbym przeprosić wszystkich kierowców, że czasem muszę przejść po pasach na drugą stronę...
  • Skoro już mowa o pieszych itp. - mnie zastanawia dlaczego już ok.7.30 rano są wyłączane lataranie na drogach ? Jest jeszcze ciemno ,jak są chmury to robi się totalna szarówka i piesi naprawdę są bardzo mało widoczni. Zapewne miasto oszczędza na prądzie, ale taki brak oświetlenia w godzinach największego porannego ruchu zarówno samochodów i pieszych to naprawdę przesada. Kierowców zmusza siędo zachowywania niewadomo jakiej ostrożności itp. a miasto jest zwolnione (tzn. samo sięzwolniło) z takiej odpowiedzialności. Wspomnaino też o dwuetapowych przejściach na Grunwaldzkiej - kto to wymyśłił ? Często wszyscy stoją * piesi samochody - i nikt nite wie dlaczego pali się czerwone światło dla wszystkich. Trwa to około minuty.
  • tak samo jest czasami na skrzyzowaniu kolo dworca i zeromskiego a zjast tramwaju w kierunku druskiej... wszyscy maja czerwone (tramwaj i samopchody na przejezdzie tramwajowym a skrzyzowanie ma zielone i powstaja straszne korki... co do przejsc moim zdaniem karzde przejscie powinno byc oswietlone (wiszacy z gory mrygajacy znak przejscia i swiecacy halogen pionwoo w dol bo ostatnio to kilka razy zeby zaciskalem jadac za gosciem grunwaldzka w strone druskiej a przez ciemne przejscie kolo komenskiego przechodzil gostek a kierowca przedemna nawed niechamowal w osstaniej chwili dal po hamulcach...
  • Nie dziwi mnie, że na ulicach jest tyle wypadków. Nie wiemy czy zawsze jest winny kierowca lub pieszy. Coraz cześciej kursanci za okreslona kwote maja prawko. Już mozna kupić stary samochodzik do 5 tys. i ruszać w drogę.
  • Co trzeci wypadek jest z udziałem młodego kierowcy w golfie . Może to wina auta ..... , może w tych samochodach jeżdżą sami otępieńce i świry ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kierowca z wyobraźnią(2007-01-04)
Reklama