UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Zakorkowany Elbląg
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Ludzie ! Wszystko jest w polskiej normie a raczej elbląskiej. 65 lat po wojnie a starówka nie jest odbudowana. A Wy robicie hałas o kawałek nawierzchni bitumicznej. Pracownicy tej firmy szanują pracę. A co mają się śpieszyc ? Jak na delegacji w Elbagu chyba im sie podoba.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    STARYDINO(2010-05-25)
  • Do władz miasta: oddelegujcie policję do kierowania ruchem na wyjeżdzie z Elbląga. Rano korek wjeżdżających sięgał Szop. Zamiast ludzi kierujących ruchem były światła, które nie rozładują korków. Rano więcej ludzi wjeżdża do Elbląga a po 15:00 odwrotnie. Czy ktoś tu myśli logicznie? Wczoraj o 16:00 było sprawnie, ponieważ 2 robotników kierowało ruchem i korka praktycznie nie było. Apeluję o rozsądek. Pracodawcy nie podaba się jak się spóźniam, mimo że wyjeżdżam ok 40 min prędzej niż zwykle. Ciekawe jak władze miasta czułyby się gdyby musiały stać w tych korkach. Oczywiście ok 16:00 pracowały tylko 2 koparki i 2 kierujących ruchem robotników- a gdzie reszta? W takim tempie to nie 2 m-ce a 2 lata potrwa budowa. Mam nadzieję, że władze miasta czytają nasze żale i pójdą po rozum do głowy, albo niech się zaczną pakować bo następnej kadencji nie będzie.
  • Popieram wypowiedż Gawla, chociaż widać, że nerwy są na granicy wytrzymałości. Pozdrawiam również budowlańcow, ale z naciskiem na zmianę podejścia do pracy i przywrócenie proporcji praca - odpoczynek a nie odwrotnie. Chyba już dawno nie było takiej zgodności w wypowiedziach ludzi, którym dokuczają straszliwie bezmyślność i korki Pozdrawiam serdecznie, szczególnie wszystkich dojeżdzających codziennie z Malborka. Dużo cierpliwości i fajna muza to jedyny ratunek.
  • Ciekawe, co się będzie działo w połowie lipca w trakcie oblężenia Malborka - nawet sobie tego nie wyobrażam.
Reklama