
Policjanci po raz kolejny przypominają o ostrożności i nie uleganiu przedświątecznemu roztargnieniu. Skutkiem takiego roztargnienia może być np. utracony portfel. I nie oznacza to, ze staniemy się ofiarą przestępstwa, często sami zostawimy swoją własność.
Tak właśnie stało się w przypadku 92-letniej mieszkanki Elbląga, która robiła zakupy na targowisku miejskim. Przy jednym ze stoisk pozostawiła swój portfel z dokumentami oraz pieniędzmi. Na szczęście uczciwy znalazca przyniósł zgubę na policję, a niedługo później zgłosiła się po niego właścicielka.
Pani Stanisława była przekonana, że nie odzyska już swojej własności. Stało się inaczej. Dzięki temu, że pan Edward znalazł zgubę, 92-letnia kobieta nie będzie miała kłopotu m.in. z wyrabianiem nowych dokumentów. Dziękowała przy tym znalazcy za odniesienie portfela.
Z policyjnej praktyki wynika, że często portfele „giną” w sklepach w trakcie robienia zakupów lub zaraz po nich. Zdarza się, że w trakcie pakowania zakupów portfel zostanie odłożony obok i… już do nas nie wróci. Pamiętajmy o ostrożności, bo nie każda historia ma tak dobre zakończenie jak ta powyżej.
Pani Stanisława była przekonana, że nie odzyska już swojej własności. Stało się inaczej. Dzięki temu, że pan Edward znalazł zgubę, 92-letnia kobieta nie będzie miała kłopotu m.in. z wyrabianiem nowych dokumentów. Dziękowała przy tym znalazcy za odniesienie portfela.
Z policyjnej praktyki wynika, że często portfele „giną” w sklepach w trakcie robienia zakupów lub zaraz po nich. Zdarza się, że w trakcie pakowania zakupów portfel zostanie odłożony obok i… już do nas nie wróci. Pamiętajmy o ostrożności, bo nie każda historia ma tak dobre zakończenie jak ta powyżej.
podkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu