Jak niebezpieczne może być skupienie władzy w jednych rękach przekonywali podczas dzisiejszej (11 kwietnia) konferencji prasowej radni Prawa i Sprawiedliwości. Odnieśli się także do wypowiedzi Michała Missana, kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Elbląga, w sprawie niżu demograficznego i szkolnictwa, która padła podczas debaty zorganizowanej przez portel.pl. Kwestią poruszaną podczas konferencji był również opublikowany kilka dni temu przez elbląskie media film, na którym radny-elekt PiS bije mężczyznę.
„Nasz kandydat Andrzej Śliwka na pewno czegoś takiego nie zrobi”
- Na pytanie dotyczące niżu demograficznego w szkołach Michał Missan odpowiedział, cytuję, że trzeba będzie podjąć trudną decyzję, które szkoły wygasić - mówił podczas konferencji radny Marek Pruszak.
Przypomnijmy, że pytanie to padło podczas debaty zorganizowanej przez Elbląską Gazetę Internetową portel.pl, w części, w której kandydatów odpytywała redakcja. Co dokładnie powiedział wówczas Michał Missan?
- Rzeczywiście niż demograficzny elbląską edukację dotknie, czy tego chcemy, czy nie. Kto by nie został prezydentem, to będzie musiał się z tym zmierzyć. Już dzisiaj mamy jednocyfrowe nabory do pierwszych klas i pewnie trzeba będzie podjąć trudne decyzje, które z tych szkół trzeba będzie wygasić. W jaki sposób to zrobić? Myślę, że te, które się cieszą najmniejszą popularnością, będą musiały być wygaszane, a te, które się cieszą największą popularnością, należy rozwijać, tworzyć perełki edukacyjne, stwarzać możliwość zajęć dodatkowych, żeby rodzice chcieli tam prowadzać swoje dzieci. Wiemy też, że w szkołach jest wielu nauczycieli emerytów, to na pewno bardzo dobrzy nauczyciele, ale trzeba będzie zostać przy tych, którzy nie mają świadczeń emerytalnych – mówił podczas debaty kandydat Koalicji Obywatelskiej.
Zdaniem radnego Marka Pruszaka niż demograficzny stwarza okazję, żeby klasy były mniejsze i „żeby dzieci uczyły się w lepszych warunkach". – Nauczyciele mogą zastosować indywidualizację, jest lepsza opieka, lepsze wsparcie rodziców w wychowaniu dzieci. Nasz kandydat Andrzej Śliwka na pewno czegoś takiego nie zrobi. Wręcz przeciwnie, on planuje, aby wszystkie szkoły były bardzo dobrze wyposażone, żeby infrastruktura szkolna była zdecydowanie lepsza i właśnie małe klasy, które będą efektywnie edukować dzieci. Nauczyciele nie będą zwalniani. Trzeba zapytać rodziców, czy chcą, żeby ich dzieci chodziły kilka kilometrów do innych szkół – przekonywał Marek Pruszak.
„Władza absolutna”
Radny Rafał Traks stwierdził, że „władza skupiona w jednych rękach deprawuje i psuje”.- A władza absolutna deprawuje absolutnie. Jest taki cytat, który był używany wielokrotnie przez obóz Platformy Obywatelskiej. Przypomnę, że w 2014 roku, kiedy prezydentem Elbląga został Witold Wróblewski, walczył on w drugiej turze wyborów z Jerzym Wilkiem i wtedy Prawo i Sprawiedliwość zdobyło większość, miało tych mandatów 13. Michał Missan i Witold Wróblewski mówili jednym głosem, że władza nie może być skupiona w jednych rękach, bo to jest bardzo niebezpieczne dla samorządu, my dziś się z tym zgadzamy – mówił Rafał Traks.
Przypomnijmy, że w kampanii wyborczej w 2014 roku zdanie Prawa i Sprawiedliwości było odmienne. Jerzy Wilk podczas drugiej tury wyborów, wiedząc, że mają większość w Radzie Miejskiej mówił, że gdyby został wybrany na prezydenta, miałby lepszy komfort pracy i współpracy z Radą Miejską, niż jego przeciwnik. Spytany o zmianę narracji PiS radny Rafał Traks odpowiedział: „Sytuacja zmieniła się o tyle, że my pamiętamy czasy Platformy Obywatelskiej i tego się obawiamy, żeby te czasy z 2010 roku nie wróciły i żebyśmy nie stanęli znowu przed widmem podwyżek, rosnących cen za mieszkania, rosnących cen śmieci, czy rosnącego podatku od nieruchomości, bo to Platforma Obywatelska w 2010 roku mając większość w Radzie Miejskiej i mając prezydenta już pokazała i tego się obawiamy" .
„Głupota dorastania”
Radni PiS poproszeni o komentarz do opublikowanego kilka dni temu w mediach filmu, na którym widzimy radnego-elekta Kamila Zdziecha bijącego (między innymi po głowie) mężczyznę, uznali ten temat za zamknięty.
- Obaj panowie wypowiedzieli się w tej kwestii. Jeden i drugi deklarują, że są w przyjaźni. Ja oczywiście takich rzeczy nie popieram i siłowe rozwiązania, to nie są dobre rozwiązania. Ale powiedzmy sobie szczerze, że panowie młodzi, incydent miał miejsce pięć lat temu, testosteron. Sami mówią o pewnej głupocie dorastania. Ja się cieszę, że ta sytuacja zakończyła się pomyślnie – mówiła radna Elżbieta Banasiewicz.
Radna dodała, że Kamil Zdziech tłumaczy, „iż jest to jedynie fragment filmu”. - Został sprowokowany, zaatakowany wręcz. Ja nie mam podstaw, żeby nie wierzyć panu Kamilowi. Koledze trudno nie wierzyć i to nie jest dlatego, że to jest kolega z naszej koalicji, tylko generalnie jestem otwarta na oświadczenia i przyznawanie się ewentualnie do winy i dotyczy to każdego elblążanina, każdej osoby. Myślę, że kolega tutaj bardzo świadomie mówi o tym, że jest to pewien wycinek wydarzenia. Cieszę się, że sam pan poszkodowany (w tym miejscu radna pokazała, że bierze to słowo w cudzysłów – red.) z tego filmu złożył oświadczenie i to jest dla mnie najbardziej wiarygodne. W każdej sytuacji trzeba wysłuchać dwóch stron i obie strony mówią tutaj to samo – wyjaśniała radna Elżbieta Banasiewicz.
Radny Kamil Zdziech nie uczestniczył w dzisiejszej konferencji.