UWAGA!

Biegli muszą orzec, jak bardzo chory jest oskarżony

 Elbląg, Nadal nie wiadomo, kiedy ruszy proces Zbigniewa S., oskarżonego o znieważenie prokuratorów
Nadal nie wiadomo, kiedy ruszy proces Zbigniewa S., oskarżonego o znieważenie prokuratorów (fot. AD, arch. portEl)

Osiem miesięcy temu do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko Zbigniewowi S., kontrowersyjnemu biznesmenowi i działaczowi społecznemu, który zasłynął ujawnieniem akt śledztwa w sprawie afery podsłuchowej, a w Elblągu zaangażował się w sprawę pobicia 11-latka. I właśnie o jego "działalność" elbląską chodzi. Tu miało bowiem dojść do znieważenia prokuratorów. Nadal jednak nie można ustalić terminu rozprawy, bo nadal nie ma opinii biegłych, którzy mieli wypowiedzieć się na temat czy stan zdrowia oskarżonego pozwala na jego udział w procesie.

Sprawa ta jest związana z pobiciem 11-letniego chłopca, do którego doszło pod koniec listopada 2016 r. przy skrzyżowaniu ulic płk. Dąbka i Pionierskiej. Zdarzenie zarejestrowała kamera z pobliskiego sklepu. Po dwóch dniach policja zatrzymała podejrzanego, którym okazał się 30-letni elblążanin Piotr U., wcześniej karany m.in. za groźby i uszkodzenie mienia.
       Policja po przesłuchaniu mężczyzny zawnioskowała do Prokuratury Rejonowej w Elblągu o zastosowanie wobec 30-latka dozoru policyjnego, miał stawiać się trzy razy w tygodniu na komendzie. Ta decyzja oburzyła m.in. Zbigniewa S., który przyjechał do Elbląga na początku grudnia i głośno domagał się przekazania sprawy do innej prokuratury (ostatecznie, na wniosek Prokuratury Okręgowej, sprawę przekazano do Prokuratury Rejonowej w Kartuzach, sformułowano akt oskarżenia przeciwko Piotrowi U., a sędzia już po dwóch rozprawach wydał wyrok).
       W trakcie swoich działań Zbigniew S. ostro wypowiadał się na temat Jarosława Żelazka, szefa Prokuratury Rejonowej w Elblągu, którego nazwał m.in. "nierobem" i domagał się jego odwołania. Pokrzywdzonym stał się także inny prokurator.
       Konsekwencją tych słów była sprawa, którą prowadziła Prokuratura Rejonowa w Chojnicach. To ona 3 lipca 2017 r. skierowała akt oskarżenia do elbląskiego sądu.
       Zbigniew S. jest oskarżony o publiczne nawoływanie do występku (art. 255 par. 1 kk), znieważenie publiczne, również w środkach masowego przekazu (art. 216 par. 1 i 2 kk), grożenie innej osobie popełnieniem przestępstwa (art. 190 par. 1 kk). Za czyny te grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności, a także (w najsurowszym wymiarze) pozbawienia wolności do lat dwóch.
       Nadal jednak nie ma terminu rozprawy. Najpierw bowiem biegli lekarze muszą wypowiedzieć się na temat stanu zdrowia Zbigniewa S. i czy będzie możliwe jego przetransportowanie do Elbląga (w zakładzie karnym odbywa wyrok do innej sprawy).
       - Ustalanie tej okoliczności napotyka na przeszkody techniczne, bo oskarżony został przetransportowany do kolejnej jednostki penitencjarnej - informuje Tomasz Koronowski, rzecznik Sądu Okręgowego w  Elblągu.
      
A

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama