Kara nawet do 5 lat więzienia grozi 52-letniemu elblążaninowi, który nielegalnie pobierał energię elektryczną w swoim mieszkaniu. Tłumaczył, że chciał jedynie zaoszczędzić na rachunkach.
Elbląscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą ustalili, że jeden z mieszkańców miasta nielegalnie pobiera energię elektryczną w swoim mieszkaniu.
- W trakcie oględzin okazało się, że w pomieszczeniu nie było licznika pomiarowego – informuje Justyna Grzeczka z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - 52-letni Wiktor T. przyznał się funkcjonariuszom, że sam podłączył przewody elektryczne na tablicy licznikowej. Mężczyzna chciał jedynie zaoszczędzić na rachunkach.
Teraz 52-latek odpowie za swój czyn. Za kradzież energii grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.
- W trakcie oględzin okazało się, że w pomieszczeniu nie było licznika pomiarowego – informuje Justyna Grzeczka z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - 52-letni Wiktor T. przyznał się funkcjonariuszom, że sam podłączył przewody elektryczne na tablicy licznikowej. Mężczyzna chciał jedynie zaoszczędzić na rachunkach.
Teraz 52-latek odpowie za swój czyn. Za kradzież energii grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.
oprac. A