Do Sądu Okręgowego w Elblągu trafił akt oskarżenia przeciwko 18-latce, która spowodowała pożar w budynku przy ul. Jaśminowej. Dziewczyna pozostawiła na gazie garnek z olejem, bo chciała usmażyć frytki, ale zasnęła, a ogień zajął mieszkanie. Na klatce schodowej strażacy znaleźli ciało 69-letniej sąsiadki, która zatruła się śmiertelnie tlenkiem węgla. Inna kobieta została przewieziona do placówki medycznej w Gdyni, gdzie umieszczono ją w komorze hiperbarycznej.
Do zdarzenia doszło 15 grudnia ub. r. wczesnym rankiem w jednym z mieszkań przy ul. Jaśminowej. Jak ustalili śledczy, 18-letnia dziewczyna, która mieszkała z matką i siostrą, wróciła nad ranem z dyskoteki. Pozostawiła na gazie garnek z olejem, w którym miała zrobić frytki. Zasnęła, a pożar zajął mieszkanie. W wyniku zatrucia tlenkiem węgla zmarła 69-letnia sąsiadka, a jej wnuczka trafiła do placówki medycznej w Gdyni, gdzie umieszczono ją w komorze hiperbarycznej.
Przyczynę i okoliczności pożaru badała Prokuratura Rejonowa w Elblągu. 30 kwietnia do sądu został skierowany akt oskarżenia przeciwko 18-letniej Dżesice Ł.
- 15 grudnia 2013 r., działając nieumyślnie, zaprószyła ogień w pomieszczeniu kuchennym, pozostawiając na ogniu garnek z olejem, w którym chciała usmażyć frytki. Tym samym spowodowała zagrożenie życia i zdrowia oraz ogromnych rozmiarów straty w mieniu - informuje Jolanta Rudzińska, zastępca Prokuratora Rejonowego w Elblągu. - Na skutek ostrego zatrucia tlenkiem węgla zmarła 69-letnia sąsiadka, której ciało strażacy znaleźli na klatce schodowej budynku. Jej wnuczka również uległa zatruciu, ale lekarzom udało się uratować jej życie. Uszkodzeniu uległo kilka mieszkań oraz elementy budynku - kontynuuje prokurator. - W sumie straty oszacowano na ok. 100 tys. zł.
18-letniej Dżesice Ł. grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Dziewczyna nie była wcześniej karana. Proces będzie toczył się przed Sądem Okręgowym w Elblągu.
Przyczynę i okoliczności pożaru badała Prokuratura Rejonowa w Elblągu. 30 kwietnia do sądu został skierowany akt oskarżenia przeciwko 18-letniej Dżesice Ł.
- 15 grudnia 2013 r., działając nieumyślnie, zaprószyła ogień w pomieszczeniu kuchennym, pozostawiając na ogniu garnek z olejem, w którym chciała usmażyć frytki. Tym samym spowodowała zagrożenie życia i zdrowia oraz ogromnych rozmiarów straty w mieniu - informuje Jolanta Rudzińska, zastępca Prokuratora Rejonowego w Elblągu. - Na skutek ostrego zatrucia tlenkiem węgla zmarła 69-letnia sąsiadka, której ciało strażacy znaleźli na klatce schodowej budynku. Jej wnuczka również uległa zatruciu, ale lekarzom udało się uratować jej życie. Uszkodzeniu uległo kilka mieszkań oraz elementy budynku - kontynuuje prokurator. - W sumie straty oszacowano na ok. 100 tys. zł.
18-letniej Dżesice Ł. grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Dziewczyna nie była wcześniej karana. Proces będzie toczył się przed Sądem Okręgowym w Elblągu.
A