W minioną sobotę policjanci interweniowali nad tzw. „ciepłą wodą”, akwenem trudno dostępnym i popularnym miejscem wypraw wędkarskich elblążan. Na miejscu policjanci zastali 61-letniego mężczyznę, który opiekował się 3-letnim synem. Po badaniu okazało się, że dorosły ma 1,7 promila alkoholu w organizmie.
W minioną sobotę około godziny 12.50 pod 997 zadzwonił mężczyzna. Powiadomił policjantów o nietrzeźwym wędkarzu, który opiekuje się małoletnim chłopcem. Na miejsce pojechał patrol prewencji. Policjanci skontrolowali 61-letniego mężczyznę, który opiekował się 3-letnim synem. Badanie wykazało, że ojciec ma 1,7 promila alkoholu w organizmie. Nietrzeźwy tata powiedział policjantom, że zabrał syna na ryby, a wcześniej wypił kilka piw. Dziecko trafiło pod opiekę trzeźwych opiekunów, a 61-latek otrzymał wezwanie do komendy na przesłuchanie. Odpowie za wykroczenie z art. 106 Kodeksu Wykroczeń. Za nieprawidłowo sprawowaną opiekę nad dzieckiem w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia i życia grozi mu kara grzywny albo nagana.
Jakub Sawicki, KMP Elbląg