Odbieranie prawa jazdy to ostatnio gorący temat. Świadczy o tym choćby przypadek pewnego 24-letniego kierowcy. Młody mężczyzna kierując samochodem marki BMW na jednej z głównych arterii miasta jechał z prędkością ponad 120 km/h oraz wyprzedzał inne pojazdy bezpośrednio przed przejściem dla pieszych. Co na to policjanci? Zabrali mu prawo jazdy.
W minioną środę (16 lip) w Elblągu przy ul. Płk Dąbka policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli bmw. Kierujący Damian M., poruszając się w terenie zabudowanym, na dozwolonej „pięćdziesiątce”, wyprzedzając inne pojazdy bezpośrednio przed przejściem dla pieszych jechał z prędkością ponad 120 kilometrów na godzinę. Kierowcą auta był 24-letni mieszkaniec Elbląga. Za tak rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego, których się dopuścił, stwarzając przy tym ogromne zagrożenie na drodze, policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Za przekroczenie prędkości funkcjonariusze nie ukarali mężczyzny mandatem. Tę decyzję pozostawili sądowi, ponieważ tam niebawem trafią materiały dotyczące zdarzenia. Za popełnione wykroczenie, oprócz kary grzywny sąd może orzec również zakaz prowadzenia pojazdów.
asp. Katarzyna Trochimczuk, Zespół Prasowy KMP w Elblągu