Do policyjnej izby dziecka trafił wczoraj 16-latek podejrzany o dokonanie uszkodzenia kilkunastu samochodów, wiat przystankowych i elewacji budynków poprzez wylanie na nie farby olejnej. Nieletni przyznał się do winy i stwierdził, że zrobił to z głupoty i pod wpływem alkoholu. Teraz odpowie przed sądem rodzinnym i nieletnich.
Policjanci zwalczający przestępczość wśród nieletnich zatrzymali wczoraj (11 października) na terenie miasta 16-letniego Bartosza K. Ten młody człowiek przyznał się policjantom, że w lipcu tego roku polewał z puszki zaparkowane przy ulicy Modlińskiej i Niepodległości samochody. Zniszczył wówczas kilkanaście pojazdów malując je na niebiesko. Uszkodził także w ten sam sposób znaki drogowe, wiatę przystankowa oraz elewację budynku. Podobnych uszkodzeń dokonał na ulicy Ogólnej, Pl. Dworcowym oraz Różanej. Przyznał się również do kradzieży kołpaków z zaparkowanego auta przy ulicy Broniewskiego.
Nieletni oświadczył policjantom, że zrobił to z głupoty i będąc pod wpływem alkoholu. Teraz funkcjonariusze będą sprawdzać, czy 16-latek nie ma swoim koncie innych przestępstw. Z uwagi na to, iż chłopak ma 16 lat będzie odpowiadał przed sądem rodzinnymi i nieletnich. Był już wcześniej znany policji za podobne czyny.
Nieletni oświadczył policjantom, że zrobił to z głupoty i będąc pod wpływem alkoholu. Teraz funkcjonariusze będą sprawdzać, czy 16-latek nie ma swoim koncie innych przestępstw. Z uwagi na to, iż chłopak ma 16 lat będzie odpowiadał przed sądem rodzinnymi i nieletnich. Był już wcześniej znany policji za podobne czyny.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP w Elblągu
