36-letni Robert K. odpowie za włamania do altanek oraz za dewastacje. Mężczyzna włamał się do kilku altanek na terenie ogródków działkowych na terenie Elbląga. Na swoim koncie ma również uszkodzenia pojazdów. Może mu grozić kara do 10 lat więzienia.
36-letni Robert K. działał w 2012 roku. Na swoim koncie ma m.in. kradzież roweru, siedem uszkodzeń samochodów oraz kilka kradzieży z włamaniem do altanek. Z tych ostatnich zabierał najczęściej metalowe elementy i narzędzia, które sprzedawał w punkcie skupu złomu. Można powiedzieć, że były to drobne przestępstwa, ponieważ wartość skradzionego mienia nie była duża, jednakże przy ilości popełnianych czynów były uciążliwe dla właścicieli ogrodów działkowych.
Największe szkody powodował uszkadzając zaparkowane samochody. W ten sposób ucierpiały trzy volkswageny, opel, ford i bmw. Mężczyzna, którego zatrzymali policjanci do walki z przestępczością przeciwko mieniu odpowie teraz przed sądem za swoje czyny. Może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności. Tyle bowiem za włamanie przewiduje Kodeks Karny.
Największe szkody powodował uszkadzając zaparkowane samochody. W ten sposób ucierpiały trzy volkswageny, opel, ford i bmw. Mężczyzna, którego zatrzymali policjanci do walki z przestępczością przeciwko mieniu odpowie teraz przed sądem za swoje czyny. Może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności. Tyle bowiem za włamanie przewiduje Kodeks Karny.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu