Policjanci zatrzymali dwóch młodych elblążan, którzy okradali samochody. Grozi im kara do 10 lat więzienia.
Policjanci podejrzewali 19-letniego Marcina S. o szereg włamań do samochodów. W czasie dochodzenia ustalili, że działał on wspólnie ze swoim kolegą, 21-letnim Damianem K.
- Kiedy funkcjonariusze jechali, aby zatrzymać Marcina, otrzymali informację o tym, że na ul. Żuławskiej właściciel samochodu przyłapał na włamaniu do auta młodego mężczyznę - relacjonuje Alina Zając, rzeczniczka elbląskiej policji. - Okazało się, że włamywaczem jest Damian K.
Obu mężczyznom udowodniono piętnaście włamań do samochodów i kradzież radioodtwrzaczy oraz odbiorników radia CB. Marcin S. i Damian K. przyznali się do winy. Prokuratura zastosował wobec nich dozór policyjny. Grozi im do 10 lat więzienia.
- Kiedy funkcjonariusze jechali, aby zatrzymać Marcina, otrzymali informację o tym, że na ul. Żuławskiej właściciel samochodu przyłapał na włamaniu do auta młodego mężczyznę - relacjonuje Alina Zając, rzeczniczka elbląskiej policji. - Okazało się, że włamywaczem jest Damian K.
Obu mężczyznom udowodniono piętnaście włamań do samochodów i kradzież radioodtwrzaczy oraz odbiorników radia CB. Marcin S. i Damian K. przyznali się do winy. Prokuratura zastosował wobec nich dozór policyjny. Grozi im do 10 lat więzienia.
A