Policjanci z wydziału zwalczania przestępstw gospodarczych zatrzymali dwie osoby podejrzane o wyłudzanie pożyczek bankowych. Jest to czyn kwalifikowany jako oszustwo. Prokurator wobec 31-letniego Stanisława P. oraz 25-letniej Marleny W. zastosował policyjny dozór. Za oszustwo może grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze PG ustalili, że na terenie Elbląga i podelbląskich miejscowości działają osoby, które namawiają mieszkańców do zawierania umów pożyczkowych. Osoby te wpisywały we wnioskach fałszywe oświadczenia o osiąganych dochodach. Pieniądze uzyskane z banku miały być przeznaczane na zakup sprzętu AGD w jednej z firm działających na terenie Elbląga. Jak ustalili policjanci każda z osób, która podpisywała umowę otrzymywała około 500 złotych. Sama umowa pożyczki opiewała zazwyczaj na kwotę 5000 zł. Osób zatrzymanych, którym udowodniono posłużenie się fałszywym zaświadczeniem było sześć. Liczba ta zdaniem policjantów może się jeszcze zwiększyć. Pieniądze wpływały na konto sklepu ze sprzętem AGD. Policjanci zatrzymali 31-letniego Stanisława P. oraz 25-letnią Marlenę W., którzy przedstawiali dla banku fałszywe oświadczenia, aby uzyskać pieniądze na fikcyjny zakup sprzętu i korzystali z uzyskanych pieniędzy. Policjanci w toku postępowania zabezpieczyli osobowego volkswagena należącego do 31-latka.
Po zsumowaniu wyłudzonych przez sprawców pożyczek ustalono że ich kwota może przekraczać nawet 40 tys. złotych. Za oszustwo Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Po zsumowaniu wyłudzonych przez sprawców pożyczek ustalono że ich kwota może przekraczać nawet 40 tys. złotych. Za oszustwo Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu