- A moim
zdaniem - Zobacz 25
komentarzy - Zobacz
fotoreportaż - Zobacz lokalizację
zdarzenia na planie - Wersja
do druku - Podaj
dalej


Dziś (1 maja) około godz. 7 w jednym z mieszkań w budynku przy ul. Komeńskiego wybuchł pożar. Dzięki błyskawicznej akcji strażaków ogień nie rozprzestrzenił się na pozostałą część domu. Trzy poparzone osoby - w tym jedna ciężko - karetki pogotowia ratunkowego zabrały do szpitala. Ewakuacja mieszkańców odbywała się min. za pomocą strażackiej drabiny. Zobacz więcej zdjęć.

W związku z ogromnym zadymieniem klatki schodowej trzy osoby (w tym małe dziecko) z pierwszego piętra zostały ewakuowane przez strażaków za pomocą drabiny. Po wejściu do płonącego mieszkania okazało się, że znajduje się w nim jedna ciężko poparzona osoba. Mężczyznę ewakuowano poza rejon pożaru i przekazano zespołowi pogotowia ratunkowego.
Warunki akcji ratowniczo-gaśniczej były bardzo trudne - mówi Wojciech Pałka. - W budynku panowało ogromne zadymienie, wszyscy strażacy-ratownicy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych. Mieszkanie zostało doszczętnie spalone. Temperatura panująca wewnątrz była bardzo wysoka - topiło się nawet szkło.
Trudno w tej chwili powiedzieć cokolwiek o przyczynach wybuchu pożaru. Niewykluczone, że było to podpalenie. Policja będzie prowadzić w tej sprawie postępowanie wyjaśniające.