Policjanci z Pasłęka rozbili trzyosobową grupę złodziei oleju napędowego. Wśród zatrzymanych jest pracownik firmy zajmującej się budową krajowej trasy S7, a także pracownik ochrony - paradoksalnie odpowiedzialny za pilnowanie mienia wykonawcy robót.
Wśród zatrzymanych osób znalazła się 19-letnia Marta M. To właśnie ona, wspólnie ze swoim chłopakiem 25-letnim Andrzejem S., kradła paliwo. Ta młoda kobieta była pracownikiem ochrony. Wykorzystywała kontakt z 52-letnim Czesławem K., pracownikiem firmy, z którym wspólnie zlewali olej napędowy z ciężkich maszyn. Zazwyczaj pod osłoną nocy podjeżdżali samochodami, następnie napełniali paliwem plastikowe pojemniki i odjeżdżali. W sumie ukradli 700 litrów paliwa o wartości 3,5 tys. złotych.
Olej sprzedawali pokątnie okolicznym mieszkańcom gminy Pasłęk za kwotę 2,5 zł za litr. Jak ustalili śledczy, ten proceder trwał od lipca br. Cała trójka została zatrzymana 12 i 13 września. Wszyscy przyznali się i złożyli wyjaśnienia. Teraz odpowiedzą za kradzież. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Olej sprzedawali pokątnie okolicznym mieszkańcom gminy Pasłęk za kwotę 2,5 zł za litr. Jak ustalili śledczy, ten proceder trwał od lipca br. Cała trójka została zatrzymana 12 i 13 września. Wszyscy przyznali się i złożyli wyjaśnienia. Teraz odpowiedzą za kradzież. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP w Elblągu