Silny północno-zachodni wiatr od kilkunastu godzin wpycha ogromne ilości wody z Zalewu Wiślanego do rzek i kanałów Żuław Elbląskich. Woda dostała się już do kilku domów m.in. w Nowakowie i Kępie Rybackiej. Strażacy pracują nieustannie od godziny drugiej w nocy. Odwiedziliśmy najbardziej zagrożone miejsca w naszej gminie. Tam sytuacja z każdą godziną staje się coraz bardziej dramatyczna. Zobacz zdjęcia.
- Sytuacja jest trudna - powiedział nam o godz. 10 Krzysztof Święcicki, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Informacji Niejawnych UM w Elblągu. - Od wczoraj (13 stycznia) od godz. 19 woda zaczęła bardzo szybko przyrastać. Stan alarmowy przekroczony jest o 24 cm. Prognozy pogody nie są sprzyjające. Wiatr ma się wzmagać. Na razie bezpośredniego zagrożenia dla ludzi i ich domów nie ma. W najbardziej zagrożonych miejscach układane są rękawy zabezpieczające i worki z piaskiem. Strażacy zabezpieczają część Bulwaru Zygmunta, ul. Grochowską, Radomską i inne miejsca, które są najniżej położone. Zamknęliśmy dla ruchu część Bulwaru Zygmunta od ul. Wapiennej do ul. Panieńskiej na wysokości Mak Chemii - kończy Krzysztof Święcicki.
W gminie Elbląg ogłoszony został alarm przeciwpowodziowy. Strażacy w wielu miejscach od godzin nocnych pracują przy wzmacnianiu wałów. W Nowakowie miejscowi ochotnicy pracują już od godziny drugiej w nocy. Trwa walka z czasem. Niestety, są już miejsca, gdzie woda wdarła się na tereny domostw.
Trudna sytuacja jest w Jagodnie. Woda jest tam na równi z koroną wałów. Strażacy z Nowakowa uszczelnili przeciekający wał. W razie jego przelania zagrożona jest droga wojewódzka nr 503. Podniesienie wału za pomocą worków z piaskiem w tym miejscu na wiele się raczej nie zda. Wysoka woda jest w rejonie Jeziora Drużno. W Tropach przecieka wał. Od kilku godzin pracują tam już strażacy - ochotnicy.
- Przygotowujemy się na ewentualność działań w przypadku podniesienia się jeszcze stanu wód - mówi kpt. Przemysław Siagło, rzecznik prasowy KMP Elbląg. I dodaje: - Do tej pory zabezpieczyliśmy rękawami przeciwpowodziowymi brzegi rzeki Elbląg od strony Bulwaru Zygmunta i ul. Grochowską. W mieście nasze jednostki działają jeszcze na ul. Radomskiej. W powiecie strażacy prowadzą akcję przeciwpowodziową w Nowakowie i Jagodnie. W Nowakowie przygotowywane są duże ilości worków z piaskiem. W Jagodnie trwa walka z przesiąkającym wałem. Jednostki strażackie pracują również w Suchaczu i Tolkmicku, gdzie część domów położona najbliżej wody została wstępnie zabezpieczona przed zalaniem. Miejmy nadzieję, że niekorzystne prognozy synoptyków tym razem się nie sprawdzą - kończy kpt. Przemysław Siagło.
- Na godz. 13 w akcji przeciwpowodziowej brało udział 11 zastępów strażaków zawodowych i ochotniczych - dodaje bryg. Tomasz Malesiński, dowódca JRG 1 w Elblągu. I kontynuuje: - Ściągane są kolejne zastępy. W sumie w akcji bierze udział na razie blisko 100 strażaków. Liczba ich z pewnością się zwiększy. W szkole w Nowakowie powstało centrum przeciwpowodziowe. Nasi ludzie mogą tam się ogrzać, wysuszyć, wypić gorącą herbatę czy coś zjeść na ciepło. Wszyscy liczymy na poprawę pogody i ustanie bardzo silnego wiatru - kończy bryg. Tomasz Malesiński.
Wiatr jest rzeczywiście bardzo silny. W mieście go czuć, ale na otwartych terenach, gdzie byliśmy jego siła jest ogromna. Wpycha on wodę do kanałów i rzeki Elbląg. Jeśli sytuacja pogodowa się nie poprawi będziemy prawdopodobnie świadkami ogromnej powodzi. Miejmy nadzieję, że tym razem natura okaże się dla mieszkańców zagrożonych terenów łaskawa.
W gminie Elbląg ogłoszony został alarm przeciwpowodziowy. Strażacy w wielu miejscach od godzin nocnych pracują przy wzmacnianiu wałów. W Nowakowie miejscowi ochotnicy pracują już od godziny drugiej w nocy. Trwa walka z czasem. Niestety, są już miejsca, gdzie woda wdarła się na tereny domostw.
Trudna sytuacja jest w Jagodnie. Woda jest tam na równi z koroną wałów. Strażacy z Nowakowa uszczelnili przeciekający wał. W razie jego przelania zagrożona jest droga wojewódzka nr 503. Podniesienie wału za pomocą worków z piaskiem w tym miejscu na wiele się raczej nie zda. Wysoka woda jest w rejonie Jeziora Drużno. W Tropach przecieka wał. Od kilku godzin pracują tam już strażacy - ochotnicy.
- Przygotowujemy się na ewentualność działań w przypadku podniesienia się jeszcze stanu wód - mówi kpt. Przemysław Siagło, rzecznik prasowy KMP Elbląg. I dodaje: - Do tej pory zabezpieczyliśmy rękawami przeciwpowodziowymi brzegi rzeki Elbląg od strony Bulwaru Zygmunta i ul. Grochowską. W mieście nasze jednostki działają jeszcze na ul. Radomskiej. W powiecie strażacy prowadzą akcję przeciwpowodziową w Nowakowie i Jagodnie. W Nowakowie przygotowywane są duże ilości worków z piaskiem. W Jagodnie trwa walka z przesiąkającym wałem. Jednostki strażackie pracują również w Suchaczu i Tolkmicku, gdzie część domów położona najbliżej wody została wstępnie zabezpieczona przed zalaniem. Miejmy nadzieję, że niekorzystne prognozy synoptyków tym razem się nie sprawdzą - kończy kpt. Przemysław Siagło.
- Na godz. 13 w akcji przeciwpowodziowej brało udział 11 zastępów strażaków zawodowych i ochotniczych - dodaje bryg. Tomasz Malesiński, dowódca JRG 1 w Elblągu. I kontynuuje: - Ściągane są kolejne zastępy. W sumie w akcji bierze udział na razie blisko 100 strażaków. Liczba ich z pewnością się zwiększy. W szkole w Nowakowie powstało centrum przeciwpowodziowe. Nasi ludzie mogą tam się ogrzać, wysuszyć, wypić gorącą herbatę czy coś zjeść na ciepło. Wszyscy liczymy na poprawę pogody i ustanie bardzo silnego wiatru - kończy bryg. Tomasz Malesiński.
Wiatr jest rzeczywiście bardzo silny. W mieście go czuć, ale na otwartych terenach, gdzie byliśmy jego siła jest ogromna. Wpycha on wodę do kanałów i rzeki Elbląg. Jeśli sytuacja pogodowa się nie poprawi będziemy prawdopodobnie świadkami ogromnej powodzi. Miejmy nadzieję, że tym razem natura okaże się dla mieszkańców zagrożonych terenów łaskawa.
Witold Sadowski