W elbląskim Teatrze im. Aleksandra Sewruka trwają ostatnie przygotowania do inaugurującej nowy sezon artystyczny premiery "Wariacji enigmatycznych" Erica-Emmanuela Schmitta. Zobacz zdjęcia z pierwszej próby generalnej.
„Wariacje enigmatyczne" to najbardziej znany i najczęściej grany utwór współczesnego francuskiego dramatopisarza Erica Emmanuela Schmitta. Abel Znorko jest znanym pisarzem, który skrył się gdzieś na wyspie, na północy. Nie lubi dziennikarzy, ale dla jednego z nich robi wyjątek i zgadza się na rozmowę. Przyjmuje go wyniośle, szydzi i żartuje: "Przychodzi pan do człowieka, który stał się sławny dzięki swojej fabryce kłamstw. A pan chce od niego prawdy. Pomylił pan adres." Ale Erik Larsen jest coraz bardziej dociekliwy. Interesuje go, kim była Helena, adresatka listów pisarza. Znorko opublikował ich 15-letnią korespondencję i właśnie te listy uznano za jego najlepszy utwór. Powoli staje się jasne, że mężczyźni - których różni niemal wszystko: odmienne poglądy, życiowe postawy i motywy działania - mają z sobą coraz więcej wspólnego. Ulubionym utworem muzycznym Erica i Abla są "Wariacje enigmatyczne" Edwarda Elgara, brytyjskiego kompozytora (1857-1934).
- Sztuka napisana jest jak thriller nie można więc zdradzić jej zakończenia - twierdzi reżyserka elbląskiego spektaklu Maria Arnadottir. - To, co można powiedzieć - to opowieść o trzech osobach: dwóch mężczyznach i kobiecie. Zaskakujące jest to, że na scenie pojawiają się tylko dwie z nich. O kobiecie tylko wiele się mówi. To spektakl o miłości, o tym, czym jest, jak się ją odczuwa i czy jest możliwe, by poznać do końca drugą osobę.
Tajemnica rozwieje się w sobotę 21 września podczas premiery. Początek o godz. 19 na Małej Scenie. Reżyserem spektaklu jest Maria Arnadottir (Islandia), scenografię zaprojektowała Tatiana Kwiatkowska. Występują: Tomasz Czajka i Lesław Ostaszkiewicz. Kolejny spektakl po premierze odbędzie się 22 września o godz. 17.
- Sztuka napisana jest jak thriller nie można więc zdradzić jej zakończenia - twierdzi reżyserka elbląskiego spektaklu Maria Arnadottir. - To, co można powiedzieć - to opowieść o trzech osobach: dwóch mężczyznach i kobiecie. Zaskakujące jest to, że na scenie pojawiają się tylko dwie z nich. O kobiecie tylko wiele się mówi. To spektakl o miłości, o tym, czym jest, jak się ją odczuwa i czy jest możliwe, by poznać do końca drugą osobę.
Tajemnica rozwieje się w sobotę 21 września podczas premiery. Początek o godz. 19 na Małej Scenie. Reżyserem spektaklu jest Maria Arnadottir (Islandia), scenografię zaprojektowała Tatiana Kwiatkowska. Występują: Tomasz Czajka i Lesław Ostaszkiewicz. Kolejny spektakl po premierze odbędzie się 22 września o godz. 17.
A