O tej inwestycji mówi się już od kilku lat, ale póki co, z ziemi nic nie wyrasta. Mowa o nowej strażnicy, która ma stanąć przy ul. Łęczyckiej. W końcu coś drgnęło. Do końca czerwca działka, która należy do wojska, ma zostać przekazana elbląskim strażakom. Będzie można ruszyć z pracami projektowymi i pozyskiwać środki na budowę. Komendant Tomasz Świniarski marzy, by pierwsza łopata została wkopana w przyszłym roku.
- To smok finansowy – mówi st. bryg. Tomasz Świniarski, Komendant Miejski PSP w Elblągu. - Pewne remonty trzeba jednak wykonać, bo nie może na przykład strażakom kapać na głowę. Robimy wszystko w granicach rozsądku, bo liczymy na nową strażnicę.
Komendant Główny, jak i wojewódzki PSP wielokrotnie podkreślali, że budowa nowej strażnicy w Elblągu jest dla nich priorytetem. Wskazano nawet działkę – dwuhektarową przy ul. Łęczyckiej. W 2011 r. strażacy zgłosili chęć jej przejęcia od Agencji Mienia Wojskowego. Procedury, wędrówka dokumentów, to wszystko trwa. Ale w końcu jest dobra wiadomość.
- Finalizujemy sprawę przekazania działki przy ul. Łęczyckiej – cieszy się komendant Tomasz Świniarski. - 30 kwietnia w Warszawie odbył się przetarg w Agencji Mienia Wojskowego na wyłonienie rzeczoznawcy, który wyceni ten grunt. Przekazanie ma być co prawda nieodpłatne, ale wycena musi być zrobiona, choćby po to, by wyznaczyć kwotę podatku. Do 30 czerwca teren ma być nasz i pierwszą rzeczą jaką zrobimy, zanim zaczniemy się cieszyć, będzie właśnie zapłacenie podatku od gruntu. Dopiero później będzie można budowę nowej strażnicy wpisać w plan inwestycyjny i zatroszczyć się o pieniądze. Moim marzeniem jest to, by budowa ruszyła w 2015 r.
Do nowej strażnicy przeniesie się Komenda Miejska PSP i JRG 1. Opuszczony budynek przy ul. Bema wróci do zasobów miasta.