W kinie: Straszny film 3

Główna bohaterka, Cindy Cambell, pracuje w telewizji jako reporterka, nagle staje się posiadaczką zabójczej kasety. Pada ofiarą i grozi jej śmierć w ciągu siedmiu dni. Podejmuje się rozwiązania zagadki - w końcu nie ma nic do stracenia, ona również może zginąć. W rozwiązaniu zagadki pomagają jej przyjaciele. Wszystkie znaki wskazują, że ma do czynienia z pozaziemską cywilizacją. Krok po kroku dochodzi do rozstrzygnięcia zagadki. Na swej drodze spotyka Michael’a Jackson’a, który wyjaśnia jej, że to nie istoty z kosmosu pragną zagłady ludzkości, ale mała i zła dziewczynka. Owa dziewczynka w przeszłości została zabita przez swoją matkę, a teraz pragnie zemsty.
     Oczywiście – jak w klasycznej komedii - wszystko kończy się dobrze, ale z nutka tragizmu. Film ma znakomitą obsadę aktorską; występują: Anna Faris, Pamela Anderson, Eddie Griffin, Peter Boyle, George Carlin. To komedia z bardzo wyostrzonym żartem. Chwilami aż do przesady. Krew i tragiczne wątki sprawiają, że film przesiąknięty jest bardziej atmosferą ironii, niż żartu.
     Komedia jest parodią znanych filmów. Pierwsza i druga część nawiązywała do „Krzyku”. Natomiast „Straszny film 3” parodiuje m.in. „8 milę” i „Matrixa”. Film trzeba oglądać „czytając między wierszami”. Nie polecam go młodszej widowni ze względu na drastyczne sceny. Jednak jeśli macie ochotę się pośmiać i potraktować świat przez chwilę półserio, polecam „Straszny film 3”.