UWAGA!

Poszukiwanie wiosny w Bażantarni

 Elbląg, Poszukiwanie wiosny w Bażantarni

PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej serdecznie zaprasza na wycieczkę przyrodniczą z przewodnikami pod hasłem "W poszukiwaniu wiosny" do Bażantarni. Zbiórka 22 marca o godz. 10.15 przy Muszli Koncertowej.

Bażantarnia już od XVIII w. jest miejscem wypoczynku i rekreacji. Zachwyca swoimi walorami wielu miłośników przyrody i turystyki a przez wielu z nich nazywana jest "małymi Bieszczadami". Górskie cechy tego terenu, liczne zabytki, strumyki, tajemnicze jary i wąwozy - wszystko to sprawia, że Bażantarnia jest ulubionym miejscem odpoczynku elblążan.
       Około trzy godzinny spacer poprowadzi Jolanta Zielińska z Parku Krajobrazowego Wysoczyzny Elbląskiej, która opowie o historii i ciekawostkach Bażantarni. Długość proponowanej trasy wynosi ok. 8 km. „Poszukiwanie wiosny” zakończy się ogniskiem przy restauracji, dlatego wszystkich chętnych prosimy o zabranie ze sobą kiełbasek. Wycieczka odbędzie się bez względu na pogodę.
      
      
Kamil Zimnicki, PTTK Elbląg

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • pozdrawiam Z
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    0
    qwertyuiop(2014-03-12)
  • pozdrawiam :) do zobaczenia na szlaku :-)
  • Przyszła. I w końcu przyszła w pełnej krasie ma włosy jak słońca promienie a w nich wplecione złote kaczeńce i usta czerwone jak marzenie. A oczy oczy takie niezwykłe niebieskie jak niezapominajki bijące blaskiem jak błękit nieba wygląda niczym z bajki. A za nią z krzykiem siwe żurawie i gęsi głośno gęgały płynęły wysoko pod chmurami tak jak okręty pływały. Wokoło prześliczne kolorowe motyle machały skrzydełkami w tym wielkim korowodzie a na jeziorze białe łabędzie jak damy pływały rześko po wodzie. A ona szła a raczej płynęła i miała kwiatów pełne ręce na głowie woal z mgieł utkany z pajęczyn w zwiewnej sukience. Jej złote włosy czesał wiatr i nićmi słońca zaplatał na gnieździe głośno bocian klekotał i słowik nad głową latał. Witała ją burza grając na werblach i w bębny uderzała co chwilę aż wokół ziemia mocno drżała i słychać było na milę. A za nią wszędzie jak okiem sięgnąć ziemia soczystą biła zielenią i pierwsze kwiaty kusiły oczy swą wonią i czerwienią. Taka ta wiosna co rok niezwykła prześliczna po stokroć powiem tak i chciałbym opisać ją przebogatą lecz powiem krótko słów mi brak. Henryk Siwakowski Elbląg 21.3.2014.
Reklama