UWAGA!

Akcja mięsno-tłuszczowa

 Elbląg, Zdjęcie pochodzi z Bałtyckiej Biblioteki Cyfrowej
Zdjęcie pochodzi z Bałtyckiej Biblioteki Cyfrowej

27 lutego 1952 r. egzekutywa KP PZPR w Elblągu omawiała przebieg akcji mięsno-tłuszczowej we wsiach powiatu elbląskiego. Członkowie elbląskiej organizacji partyjnej zauważali, że w gminach powiatu elbląskiego byli chłopi, którzy nie chcieli podpisać planu kontraktacji, z którymi trzeba było poświęcić czasu na specjalną rozmowę i dokładnego wytłumaczenia im, jaki był rzeczywisty cel kontraktacji mięsa i tłuszczu.

W akcji mięsno-tłuszczowej brał udział również tzw. aktyw robotniczy – tj. robotnicy, którzy przyjeżdżali z miasta w celu „dopomożenia” chłopom w celu prawidłowego przeprowadzenia kontraktacji – czyli w praktyce wymuszali od nich podpisanie pożądanego wymiaru planu kontraktacji.
       W wielu wypadkach partyjni aktywiści miejscy, którzy przyjechali na wieś w celu czuwania nad prawidłowym przebiegiem akcji mięsno-tłuszczowej, nie potrafili wyjaśnić chłopom rzeczywistego celu kontraktacji, tak jak miało to miejsce w gromadzie Kamiennik Wielki. Członkowie Egzekutywy KP PZPR w Elblągu zauważali, że najgorzej przebiega akcja w gminie Pogrodzie, którą to gromadę obsługiwał Pełnomocnik K.P. tow. Wilkowski.
       Jak stwierdzano, „Tow. ten nie zrobił tam nam dobrej roboty, wypowiedziami swymi demobilizował chłopów, zaczął z nimi wspólnie narzekać. Członkowie elbląskiej instancji partyjnej zauważali samokrytycznie, iż - mając doświadczenia subskrypcji pożyczki, gdzie aktyw nasz umiał odpowiednio zapracować, mieliśmy podpisy, chłopi deklarowali, ale brak jest roboty do końca aby to zrealizować tak samo i z tą akcją. A jednak ludzie są i robotę tą robią, tylko należy z nimi odpowiednio pokierować, rozstawić i kontrolować wykonanie.

 

Gmina Milejewo: Trzeba im poświęcić więcej czasu

- Tow. Rychlik w wypowiedziach swoich mówi: że na gminie Milejewo byli chłopi, którzy nie chcieli podpisać planu kontraktacji, z którymi trzeba było poświęcić czasu na specjalną rozmowę i dokładnego wytłumaczenia im. Byli nawet i czł. partii jak w gromadzie Huta tow. Kulpa. Tu uwidacznia się, ze do tej pory jest jeszcze słaba praca POP na tej gromadzie, podobną gromadą jest Rychnowy, gdzie trzeba było dużo roboty agitacyjnej, aby właściwie rozpracować plan w dostawie żywca – czytamy w dokumentach z egzekutywy Komitetu Powiatowego PZPR w Elblągu.

 

Żurawiec: Podpisywali z nadwyżką

„Tow. Orłowski mówi, że na gminie Żurawiec aktyw robotniczy z miasta dobrze pracował. Gospodarze podpisując umowy nawet z nadwyżką, byli tacy którym przypadało 100 kg,
       a podpisywali na 500 kg. Do właściwie przeprowadzonej tej roboty dużo pomogła praca uświadamiająco-polityczna w akcji jesiennej ponieważ obecnie Ci gospodarze, którzy odciągali się w planowym skupie zboża, chętnie teraz podpisali dostawę żywca. Na gminie Żurawiec akcja ta przeszła dość sprawnie, odciągających się chłopów nie było” - czytamy w raportach z 1952 r.

 

Kamiennik Wielki: Janczak wyjątkiem

„Tow. Żyliński w wypowiedziach swych charakteryzuje pracę członków Komitetu Gminnego i P.G.R.N. W wielu wypadkach nawet członkowie K.G. nie doceniają w całości ciążących na nich obowiązków. Natomiast jeżeli chodzi o pracę tow. z miasta wywiązują się w tej akcji dość dobrze z wyjątkiem jednego Janczaka, który był w gromadzie Kamiennik Wielki, gdzie nie mógł wyjaśnić do końca i właściwie znaczenia tej akcji. Z tego powodu gospodarze nie wszyscy podpisywali z nadwyżką, jak również do tej pory akcja ta słabo przebiega w Kamienniku Wielkim

 

Pogrodzie: Demobilizował chłopów

„Tow. Kalwaczyński na gminie Tolkmicko akcja ta przebiega dość sprawnie, jaskrawych odnowień nie było. Do sprawnego przeprowadzenia tej akcji użyty był także aktyw miejscowy. Najgorzej przebiega akcja w gminie Pogrodzie, którą to gromadę obsługiwał Pełnomocnik K.P. tow. Wilkowski. Tow. ten nie zrobił tam nam dobrej roboty, wypowiedziami swymi demobilizował chłopów, zaczął z nimi wspólnie narzekać i z tego powodu w Pogrodziu akcja ta przechodzi najgorzej.

 

Nowakowo: Mało pracy uświadamiającej

„Tow. Charzyński na gminie Nowakowo najgorzej akcja przechodzi w gromadzie Bielnik. Powodem tego jest że tam było mało pracy uświadamiającej, i dużo ziemi stosunkowo
       w małych ilościach ha. zajętych jest przez pracowników jako działki robocze przez pracowników pracujących w Zakładach w Elblągu. Na pozostałych gminach akcja ta przeszła sprawnie, najlepiej w gromadzie Batorowo Nowe, gdzie plan został przekroczony. Odwołań w tej sprawie ze strony poszczególnych chłopów nie było” - czytamy w partyjnych raportach

 

Musieli słuchać radia

„Co się tyczy aktywu robotniczego do pomocy był im przydzielony aktyw miejscowy i tow. Ci wywiązali się dość dobrze z powierzonych im obowiązków. Do sprawnego przeprowadzenia tej akcji w dużej mierze zorganizowanie chłopów do słuchania radia, kiedy była ogłaszana ustawa o obowiązkowych dostawach żywca”

 

Nie wszyscy pomagają

„ Tow. Woźny (I Sekretarz KP PZPR w Elblągu – red.) jeżeli chodzi o robotników, którzy zostali wysłani w teren do pomocy w tej akcji dostali oni nastawienie w K.P. , jednak niektórym było trudno opanować całą sytuację. Należy stwierdzić, że nie wszystkie G.R.N. pomagali im w tym. Były takie wypadki, że G.R.N. byli w samouspokojeniu z tą sytuacją, myśląc, że Partia za nich zrobi jak na przykład w Żurawcu i Pomorskiej Wsi, gdzie listy na gromadach były do dnia 25 lutego 1952 r. jeszcze nie wypełnione. Tu trzeba powiedzieć, że G.R.N. w terenie również nie doceniają w całości obowiązków jakie na nich przypadają.

Jeżeli chodzi o Tolkmicko i pełnomocnika Wilkowskiego, gdy byłem na tej gminie Wilkowski upierał się, że pił wódkę co mu udowodniono, że pił i Wilkowski będzie zdjęty z pełnomocnika z gm. Tolkmicko" - czytamy w raportach. 

 

Winę ponosi cały zespół

„Tow. Świszcz analizując przebieg nie tylko tej akcji ale i innych uwidacznia się, że za mało jest naszej roboty politycznej a przejmuje się robotę za G.R.N. Tak samo i co do aktywu robotniczego z miasta. Tu Sekretarze K.G. źle zrozumieli jego rolę. Aktyw ten nie miał bezpośrednio robić roboty papierkowej, a robotę uświadamiająco-polityczna. Jeżeli na gminie jest źle rozłożona robota, to winę za to ponosi cały Zespół Kierowniczy, a w szczególności K.G., jak kierował całokształtem roboty. Mając doświadczenia subskrypcji pożyczki, gdzie aktyw nasz umiał odpowiednio zapracować, mieliśmy podpisy, chłopi deklarowali, ale brak jest roboty do końca aby to zrealizować tak samo i z tą akcją. A jednak ludzie są i robotę tą robią, tylko należy z nimi odpowiednio pokierować, rozstawić i kontrolować wykonanie” - raportują członkowie partii w 1952 roku.

Marcin Ślaski (Gdańsk)

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Uroki gospodarki centralnie sterowanej. A teraz wszędzie dopłaty, limity, kary za nadprodukcję. Żywność się marnuje, globalna wioska niszcząca ekonomię biedniejszych państw.
  • Obecnie cofnęliśmy się do okresów centralnego rozdzielnictwa : 500 + (300 +), 13 emerytura, prawo wybiórcze dla wybranych, agitacje w telewizjach rządowych, płomienne mowy Pana Prezydenta nt. ekonomii i cen, no i nowoczesne metody przymusowe j"kontraktacji"w postaci kilkunastu podatków nałożonych na producentów i społeczeństwo w celu zabezpieczenia potrzeb Kumitetu Cyntralnego w Warszawa-Żoliborz. .. . @ JPII
  • Czyli trzeba rozszczelnić VAT i oddać zagarnięte środki przeznaczone na system pomocowy tym do ktorych mialy trafic. Wtedy pójdziemy do przodu, skoro się cofnęliśmy.
  • I płacić nierobom i dzieciorobom bo im się należy? Hej.
Reklama