UWAGA!

Dawno temu w Elblągu…Odwiedziny królewskiej pary

 Elbląg, Dawno temu w Elblągu…Odwiedziny królewskiej pary
fot. arch. portel.pl

Turyści z Krynicy (niem. Kahlberg) mieli przyjemność powitać parę królewską w kurorcie. Niestety para zatrzymała się tylko na chwile w Krynicy, nie udając się na zwiedzanie kurortu - informowała elbląska prasa w lipcu 1914 roku.

Jak udało nam się ustalić, następca tronu z małżonką (chodzi o Friedricha Wilhelma Victora (1882–1951), ostatniego następcę tronu Rzeszy Niemieckiej i Prus - przyp. red.) w towarzystwie dwóch dam i jednego mężczyzny udał się automobilem z Gdańska (niem. Danzig) przez Mierzeję Wiślaną aż do Liep (Liep to dawna wisoka rybacka, dziś należy do Krynicy Morskiej - red.). Tutaj zrobili przystanek i udali się na plażę, gdzie wypoczywali i piknikowali. W Liep szybko rozpoznano zacnych gości i w miejscowości zrobiło się nerwowo. Bardzo szybko zebrała się grupa gapiów, która wiwatowała na cześć pary, a ta odpowiedziała na te owacje przyjaznym machaniem ręki. Po krótkim pobycie na plaży zacni goście udali się do stojącego przy ulicy Heerstraße automobilu i pośród wiwatów mieszkańców wioski udali się do Sopotu (niem. Zoppot), gdzie jak wiadomo para obecnie przebywa. Inne źródło przekazało nam, co następuje: Królewska para miała początkowo zamiar jechać do Krynicy, dotarła już nawet do Vogelwiese, gdy następca tronu zobaczywszy tłumy ludzi stających przy zieleńcach, rozkazał szoferowi zawrócić. Samochód zatrzymał się około godz. 19 w pobliżu wioski Liep, gdzie para udała się wąską uliczką na plażę. Parę rozpoznano po koronie zdobiącej samochód i wzięto wtedy na spytki szofera. Mieszkańcy okazali parze szacunek i nie podążyli za nią na plażę, więc mogła się ona swobodnie poruszać po wiosce. Gdy jednak powróciła około godz. 20 do samochodu, rozbrzmiewały już krzyki “hura” na cześć pary. Żona następcy tronu zajęła miejsce obok szofera, by mieć lepszy widok na piękną okolicę. Pozostali goście zajęli miejsca z tyłu. Wszyscy mieli na sobie lekkie sportowe ubranie. […] (ENN, wtorek. 21.07.1914 r.).

 

Automobiliści udali się na wspólną przejażdżkę do Sopotu

Wschodnioniemiecki Klub Samochodowy organizuje dzisiaj wspólny wyjazd z Królewca (niem. Königsberg) do Sopotu (niem. Zoppot). Około godz. 14 przy kasynie zebrało się 30 samochodów wraz z kierowcami z sekcji litwińskiej i gdańskiej. Po wspólnym obiedzie w kasynie około godz. 15.30 samochody wyruszyły do Oliwy, skąd wspólnie udano się do Sopotu na trwający tam tydzień sportu (ENN, piątek, 17.07.1914 r.).
      
       Sportowiec Abraham w Elblągu

Dziś wieczorem o godz. 19 A. Abraham, który został wybrany przez niemiecką komisję do startu na igrzyskach olimpijskich, poprowadzi w Elblągu zajęcia sportowe. Zajęcia odbędą się na placu sportowym przy dworcu i może wziąć w nich udział każdy, nie tylko osoby należące do klubów sportowych. Udział w zajęciach jest bezpłatny (ENN, poniedziałek, 20.07.1914 r.).
      
       Duże zainteresowanie dniem świętej Magdaleny we Fromborku

Podczas wczorajszej wyprawy statkiem Adler na dzień świętej Magdaleny we Fromborku (niem. Frauenburg), który wypływał z Elbląga o godz. 5 rano, tłok był tak duży, że wszystkie miejsca były zajęte już na dwie godziny przed startem. Ci, którym nie udało dostać się na statek, w pośpiechu udali się na dworzec, by zdążyć na pociąg udający się o godz. 5.30 w kierunku zalewu. Również tutaj nie wszystkim udało się dostać miejsce. […] (ENN, 20.07.1914 r.).
      
       W sądzie powstanie winda

W nowo rozbudowanym sądzie rejonowym i krajowym dostarczanie akt pomiędzy poszczególnymi działami nie odbywa się wystarczająco szybko. By temu zaradzić, powstanie winda pomiędzy nową a starą częścią budynku, która ma również zostać rozbudowana. Z windy ewentualnie będą mogli korzystać także pracownicy sądu (ENN, wtorek, 23.07.1914 r.).
      
       Śmiertelny wypadek w fabryce lokomotyw Trettinkenhof

Wczoraj w fabryce lokomotyw Trettinkenhof (dzisiejsze tereny przy al. Grunwaldzkiej - red.) doszło do śmiertelnego wypadku. Kotlarz Gustaw Bindig z Neustädterfeld pracował podczas transportu części do kotłów. Nagle część kotła ześlizgnęła się, przycisnęła kotlarza do ściany i zmiażdżyła mu klatkę piersiową tak, że mężczyzna zginął na miejscu (ENN, wtorek, 23.07.1914 r.).

tłum. DK

Polub portEl.pl
A moim zdaniem...

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • .. .- aż do Liep (Liep to dawna wioska rybacka, dziś należy do Krynicy Morskiej)-. .. Tak. To po 1945 r. to wieś Lipa - od wjazdu do Krynicy M. , od strony Przebrna. .. .- Heerstraße -. .to raczej droga krajowa, a nie ulica. .. -. .. Trettinkenhof (dzisiejsze tereny przy al. Grunwaldzkiej). .. - Także okolice ul. Malborskiej, w kierunku dzielnicy "Zatorze". -. .. - z Neustädterfeld -. .. Pole Nowomiejskie.
  • Proszę jak to kiedyś ludziom bardziej się chciało, na statek o piątej rano przybyli już o trzeciej, a Ci którzy nie załapali się na rejs ruszyli na pociąg do Fromborka (wtedy pociąg tam kursował).
  • Jak dożyje, to na pewno Jaro nawiedzi i odwiedzi obecny Lep, czyli otwarcie nowego Lepu, czyli Wielkiego Przekopu, który przylepi kilka miliardów złotych na tą "atrakcję turystyczną "podobną do pochylni inż. Stenke. .. @Dickman
Reklama