UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Przy okazji, urzędowa nazwa sztucznego jeziora zasilanego Kumielą to Goplenica, nie Goplanica. Jezioro zostało utworzone (tama) w średniowieczu, dla zapewnienia wody dla studni rozmieszczonych na terenie miasta Elbląga. Przy okazji dość duży spadek wody wykorzystano gospodarczo (młyny, kuźnie). Teraz wszystko się marnuje, wody jest mało, ale mini elektrownia wodna na kaskadach wystarczyła by na LEDowe oświetlenie parku i była by atrakcją. Wg urzędników podobno nic się nie opłaca. jw
  • @Sąsiadka - Nad Goplenicą w podanych koordynatach nie było młyna, tylko "obiekt rekreacyjny" wysoko nad jeziorem, na dole przystań łódek spacerowych. Został po nim tajemniczy zbiornik murowany ok.1 m3 i sporo cegieł luzem. jw
  • Całkiem możliwe, mam gdzieś nawet zapisane zdjęcia tego obiektu - pięknie było
  • -I komu to przeszkadzalo, - a komu to potrzebne, dlaczego dzisiaj nie dziala pradnica zasilajaca latarnie na dolince, bo zielona energia ma sie oplacac ale tylko z firmy simens
  • Ktoś pisał o stawach rybnych w Lesie Rakowskim. Przecież jeziora Goplanica to prywatny staw rybny. Uiszczając opłatę można tam legalnie zamoczyć kija.
  • Ale czemu te Lasy Rakowskie takie poorane wycinką drzew. Ciężki sprzęt pozostawia głębokie koleiny i rozjeżdżone błoto, że przejść nie ma jak. Miało się to skończyć po zmianie władzy, ale trwa w najlepsze. Wcześniej było niedobre, bo PiS-owskie, a teraz jest dobre i słuszne, bo z "uśmiechniętej Polski"?
  • Świetnym doświadczeniem jest zejście korytem Kumieli od jez. Goplanica do mostu przy schronisku dla zwierząt Oczywiście w wysokich kaloszach lub waderach.
  • A może tak kajakiem spłynąć Kumielą?
  • Ten młyn był napędzany wodą w rowie równoległym do ulicy na wysokości basenu, dziś już częściowo zasypanym. Wchodząc na Dolinkę od strony ul. Szymanowskiego/Moniuszki po lewej stronie znajduje się rów którym płynęła woda zasilająca w/w młyn !
Reklama