UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • No i drążę. Cytat: "Bez względu na to, czy członek rodziny współpracuje w działalności na podstawie umowy o pracę, czy też pomaga nieodpłatnie, dla celów ZUS uważany jest za osobę współpracującą. ", czyli w ZUS ma kod 0511.Wczoraj rozmawiałem z infolinią PFR. Subwencja nie obejmuje osób współpracujących o kodzie 0511,czyli nawet, gdybym w 2019 roku spisał z żoną umowę o pracę, to subwencja i tak by mnie nie objęła. Czyli w głównej mej tezie jednak mam rację (mimo błędnej informacji o możliwości zmiany formy zatrudnienia żony).
  • @_Maciej - źródło cytatu: poradnikprzedsiebiorcy.pl
  • Jakbym był jasnowidzem i przewidział, że rządzący podzielą przedsiębiorców na równych i równiejszych, to pewnie coś bym zrobił. Jak jednak napisałem w poprzednim poście małżonka na umowę o pracę dalej dla zusu jest osobą współpracującą (kod 0511), a w PFR twierdzą (wczoraj dzwoniłem, że subwencja należy się pracownikom o kodach: 0110,0112,0125,0126,więc i tak umowa o pracę z żoną bez innych pracowników wyłączałaby mnie z subwencji.
  • Z jakiej racji Kościół ma dostać pieniądze z tarczy 4.0,czy choć jedna złotówkę wpłacili do budżetu państwa. To jest policzek dla wszystkich ludzi, którzy płacą podatki. Mają przecież swego szefa w Watykanie, to niech im pomaga. Watykan obok Norwegii, Luksemburga i Szwajcarii to najbogatsze państwo w Europie a rząd PiS im jeszcze pieniądze daje z Naszych podatków.
  • @_Maciej - Koniowi to zamelduj człowieku. Dostałeś wytyczne u źródła, infolinii, szacun, że się dodzwoniłeś. Albo wyrzygaj księgowej pseudo fachowość. Prawo nie działa wstecz z tego co mi wiadomo, chociaż ustal czy możesz skorygować zgłoszenie żony do ZUS. Jako pomyłkę.
  • Rzecz w tym, że nawet, gdybym miał żonę na umowę o pracę, to subwencja PFR mnie nie obejmuje, więc nadal uważam, że jej twórcy dyskryminują rodzinne mikrofirmy.
  • @_Maciej - To o czym jest ta rozmowa ? Te tarcze od wersji 1.0 subwencje wszyscy mają w jednym placu od piekarza do fryzjerki. Zatrudniając jedną osobę (nie wliczając Ciebie właściciela)subwencja od 12 do 36 tysięcy złotych ale musisz mieć spadki obrotów. To jedyny wymóg.
  • No właśnie nie. Spadek mam, ale pracuję z żoną, a nie z obcym człowiekiem. To sprawia, że nie mogę dostać subwencji. Dyskusje rozpocząłem stawiając tezę Dyskryminacji mikroprzedsiębiorców mających za pracowników wyłącznie członków najbliższej rodziny.
  • @_Maciej - No właśnie tak. Nie zatrudniłeś pracownika na umowę o pracę tylko zgłosiłeś żonę jako osobę współpracującą. Niby niuanse ale nie wykażesz, że żona miała stałą pensję, urlop itd. Od początku to wiedziałeś. Księgowa palnęła Ci i uwierzyłeś. Jej to powiedz. Przy jednym pracowniku subwencja jest śmieszna.
  • Jeszcze raz, bo chyba nie załapałeś, że zatrudnienie żony na umowę o pracę w zeszłym roku i tak nie dałoby mi możliwości otrzymania subwencji: poradnikprzedsiebiorcy.pl Żona dla Zusu dalej byłaby współpracownikiem o kodzie 0511, a to właśnie sprawdzają algorytmy PFR.
  • Poza tym co to znaczy, że subwencja przy jednym pracowniku jest śmieszna?
  • skorzystam z tarczy 10,00 to będzie strzał w 10.
Reklama