Bażantarnia- nasz wspóny elbląski skarb a jak wygląda jeszce kilka lat temu całkiem nieźle a teraz niszczeje w oczach !!, . Nasze miasto i Bażantaria pasują do siebie gdyż wspólnie się uzupełniają, piękne miejsca zawsze współgrały ze sobą. Wielki ukłon w stronę gospodarzy terenu. Czy nie można naprawde zadbać o nasze wspólne dobro, które naprawdę jest rozkoszą dla oczu, ducha i ciała. Trasy są w bardzo złym stanie. Pomimo gospopdarki leśnej można w licznych miejscach dokonać utwardzenia szlaków. Mostki i zabezpieczenia nad skarpami naprawdę zagrażają życiu i zdrowiu, wiatrołomy zalegają na szlakach. Czyżby brakowało materiału? Można byłoby postarać się o większą ilość odwiedzających Bażantarnię, mam tu na myśli tutystów oraz coraz większą ilość osób, które w sposób wszelki uprawia różnego rodzaju sport. Ale fatalny stan infrastruktury wprost odstrasza. Panowie weźcie sie do pracy. Nie wstyd Wam. Choć w kilku przypadkach winni są też wszech obecni wandale o zgrozo. .. Jak też waściciele wyrośniętych czworonogów!!! Weżcie je na smycz a kaganiec to też przydałoby sie założyć. , . pomysleć, że nie jesteście jedynymi, którzy chcą korzystać z uroków przyrody. A co zatym idzie Straż Miejska powinna sie tym problemem zająć. Apeluję do wszystkich którym leży na sercu dobro naszej pięknej Bażantarni nie zostawiajmy jej własnemu losowi. Spróbujmy zainteresować tym problemem właściwe władze, którym trzeba niestety wskazać zło. RATUJMY BAŻANTARNIĘ