Od 5 do 11 listopada kino Światowid prezentować będzie filmy czeskiego reżysera Jana Hrebejka.
Wszystkich, którzy interesują się obrazami czeskiej produkcji lub ich nie znają, a mają ochotę poznać, kino Światowid zaprasza do wspólnego oglądania wybranych dzieł filmowych Jana Hrebejka.
Jako pierwszy będzie można zobaczyć film pt. „Na złamanie karku”. Film przedstawia przeplatające się tragikomiczne historie o traceniu i odnajdywaniu miłości, przyjaźni, rodziny, rodziców, dzieci. To opowieści o altruizmie i ksenofobii, o lęku przed nieznanym i poczuciu zagrożenia przed tym, by nie obudzić drzemiących w nas demonów.
„Na złamanie karku” jest więc obrazem współczesnych nastrojów egzystencjalnych w Europie Środkowej, miejscu, które przez lata skryte było za Żelazną Kurtyną, a teraz okazało się, że wszyscy mieszkamy w globalnej wiosce.
Jest to także ciepła opowieść o zwykłych ludziach, którzy po długim czasie milczenia, separacji i kłamstw, szukają i znajdują odwagę, by odnaleźć drogę do drugiego człowieka, do przebaczenia i pojednania.
Kolejnym filmem, jaki zostanie zaprezentowany podczas przeglądu, będzie „Rok diabła”. Nie jest to film wyreżyserowany przez Jana Hrebejka, ale z nim w obsadzie. Reżyserem filmu jest Peter Zelenka, a „Rok diabła” został wybrany Najlepszym Czeskim Filmem 2002 roku i otrzymał wiele nagród m.in. w Cottbus czy w Karlovych Warach.
Jest to obraz przedstawiający fikcyjną historię autentycznego bohatera - znanego czeskiego barda Jaromira Nohavicy. To, że film jest stylizowany na dokument, dodaje mu pewnej autentyczności, która bardzo potrzebna jest w zestawieniu z
nadnaturalnością fabularnej opowieści.
Trzeciego dnia przeglądu - 7 listopada – odbędzie się projekcja „Niedźwiadka”, w którym przedstawione zostało pewne małżeństwo - związek, w którym dużo się mówi, jednak znaczenia tych słów trzeba dopatrywać się między wierszami.
Natomiast 8 listopada Światowid zaprasza na film „Pod jednym dachem”. To historia dwóch rodzin świętujących nadejście Bożego Narodzenia. Nie wszyscy jednak są w świątecznym nastroju. Nastoletnie dzieci uważają swoich ojców za zupełnych głupców, a ojcowie są pewni, że ich dzieci są niczym więcej, jak buntownikami.
Piątym filmem przeglądu jest obraz zatytułowany „Musimy sobie pomagać”, który przedstawia ostatnie lata II wojny światowej. Ukazane jest małe miasteczko w Czechach, w którym, pewnego dnia, bezdzietne małżeństwo znajduje i daje schronienie małemu Żydowi, uciekinierowi z obozu koncentracyjnego. To film o przyzwoitych ludziach, w których rodzi się współczucie i o zdrajcach. Heroizm i kolaboracja, wielkoduszność i tchórzostwo przeplatają się ze sobą utrudniają, jeśli nie uniemożliwiając osąd. Jest to czarna komedia, pełna zwrotów akcji, oparta na autentycznych wydarzeniach.
Następnie – „Pupendo”, czyli film, który opowiada o losach pokolenia „Praskiej Wiosny” 1968 i ich dzieciach. Przedstawia dwie rodziny mieszkające w Pradze, będące swymi przeciwieństwami. Bedrich Macha, za swe polityczne poglądy, został niegdyś pozbawiony stanowiska i wszelkich przywilejów. Żyje z żoną i synami w małym czynszowym mieszkaniu. Całkowicie odmiennie potoczyło się życie rodziny Mily Brecki...
Na zakończenie przeglądu Światowid proponuje film pt. „Piękność w opałach”. Ten film będzie można zobaczyć do 15 listopada. Jest to historia, w której główną bohaterką jest trzydziestoletnia Marcela marząca o lepszym, ciekawszym życiu. Pomimo gorących i namiętnych nocy, małżeństwo Marceli przeżywa kryzys. Zmęczona ciągłymi kłótniami z mężem i niepewnością jutra wraz z dziećmi wyprowadza się do matki. Kiedy wydaje się, że nic już dobrego ją nie spotka, poznaje starszego mężczyznę. Evžen jest nie tylko bogaty, ale również nonszalancki i obyty w wielkim świecie - mieszka w malowniczej Toskanii. Przed doświadczoną przez los kobietą otwiera się perspektywa wymarzonego, lepszego życia u jego boku.
Wszystkie seanse rozpoczynać się będą o godz. 19.
Karnet na 7 filmów kosztuje 42 zł, natomiast bilet na pojedynczy film kosztuje 10 zł.
Jako pierwszy będzie można zobaczyć film pt. „Na złamanie karku”. Film przedstawia przeplatające się tragikomiczne historie o traceniu i odnajdywaniu miłości, przyjaźni, rodziny, rodziców, dzieci. To opowieści o altruizmie i ksenofobii, o lęku przed nieznanym i poczuciu zagrożenia przed tym, by nie obudzić drzemiących w nas demonów.
„Na złamanie karku” jest więc obrazem współczesnych nastrojów egzystencjalnych w Europie Środkowej, miejscu, które przez lata skryte było za Żelazną Kurtyną, a teraz okazało się, że wszyscy mieszkamy w globalnej wiosce.
Jest to także ciepła opowieść o zwykłych ludziach, którzy po długim czasie milczenia, separacji i kłamstw, szukają i znajdują odwagę, by odnaleźć drogę do drugiego człowieka, do przebaczenia i pojednania.
Kolejnym filmem, jaki zostanie zaprezentowany podczas przeglądu, będzie „Rok diabła”. Nie jest to film wyreżyserowany przez Jana Hrebejka, ale z nim w obsadzie. Reżyserem filmu jest Peter Zelenka, a „Rok diabła” został wybrany Najlepszym Czeskim Filmem 2002 roku i otrzymał wiele nagród m.in. w Cottbus czy w Karlovych Warach.
Jest to obraz przedstawiający fikcyjną historię autentycznego bohatera - znanego czeskiego barda Jaromira Nohavicy. To, że film jest stylizowany na dokument, dodaje mu pewnej autentyczności, która bardzo potrzebna jest w zestawieniu z
nadnaturalnością fabularnej opowieści.
Trzeciego dnia przeglądu - 7 listopada – odbędzie się projekcja „Niedźwiadka”, w którym przedstawione zostało pewne małżeństwo - związek, w którym dużo się mówi, jednak znaczenia tych słów trzeba dopatrywać się między wierszami.
Natomiast 8 listopada Światowid zaprasza na film „Pod jednym dachem”. To historia dwóch rodzin świętujących nadejście Bożego Narodzenia. Nie wszyscy jednak są w świątecznym nastroju. Nastoletnie dzieci uważają swoich ojców za zupełnych głupców, a ojcowie są pewni, że ich dzieci są niczym więcej, jak buntownikami.
Piątym filmem przeglądu jest obraz zatytułowany „Musimy sobie pomagać”, który przedstawia ostatnie lata II wojny światowej. Ukazane jest małe miasteczko w Czechach, w którym, pewnego dnia, bezdzietne małżeństwo znajduje i daje schronienie małemu Żydowi, uciekinierowi z obozu koncentracyjnego. To film o przyzwoitych ludziach, w których rodzi się współczucie i o zdrajcach. Heroizm i kolaboracja, wielkoduszność i tchórzostwo przeplatają się ze sobą utrudniają, jeśli nie uniemożliwiając osąd. Jest to czarna komedia, pełna zwrotów akcji, oparta na autentycznych wydarzeniach.
Następnie – „Pupendo”, czyli film, który opowiada o losach pokolenia „Praskiej Wiosny” 1968 i ich dzieciach. Przedstawia dwie rodziny mieszkające w Pradze, będące swymi przeciwieństwami. Bedrich Macha, za swe polityczne poglądy, został niegdyś pozbawiony stanowiska i wszelkich przywilejów. Żyje z żoną i synami w małym czynszowym mieszkaniu. Całkowicie odmiennie potoczyło się życie rodziny Mily Brecki...
Na zakończenie przeglądu Światowid proponuje film pt. „Piękność w opałach”. Ten film będzie można zobaczyć do 15 listopada. Jest to historia, w której główną bohaterką jest trzydziestoletnia Marcela marząca o lepszym, ciekawszym życiu. Pomimo gorących i namiętnych nocy, małżeństwo Marceli przeżywa kryzys. Zmęczona ciągłymi kłótniami z mężem i niepewnością jutra wraz z dziećmi wyprowadza się do matki. Kiedy wydaje się, że nic już dobrego ją nie spotka, poznaje starszego mężczyznę. Evžen jest nie tylko bogaty, ale również nonszalancki i obyty w wielkim świecie - mieszka w malowniczej Toskanii. Przed doświadczoną przez los kobietą otwiera się perspektywa wymarzonego, lepszego życia u jego boku.
Wszystkie seanse rozpoczynać się będą o godz. 19.
Karnet na 7 filmów kosztuje 42 zł, natomiast bilet na pojedynczy film kosztuje 10 zł.
A