
Artyści z całej Polski spotkali się w nadzalewowej miejscowości, by wymienić się doświadczeniami i twórczo spędzić czas. Owoce ich pracy można zobaczyć w Galerii Nobilis w Światowidzie. Zobacz fotoreportaż.
Lepienie, malowanie i tworzenie grafik – tak można podsumować wakacyjny plener w Kadynach, wiosce sztuki.
– Co roku staramy się, aby ten plener wzbogacać o różne atrakcje artystyczne. W tym roku nawiązywaliśmy do nocy sobótkowych. Było palenie ognisk, puszczanie wianków na wodzie – wspomina Magdalena Czarnecka, autorka projektu.
Nowością podczas tegorocznego pleneru były drzewo- oraz linoryty. Efekty pracy artystów są zadziwiające. Przeważają prace malarskie, jednak nie brakuje grafiki, rzeźby, garncarstwa, a także batiku, który doskonale sprawdził się jako forma plenerowa.
Przyglądając się niektórym pracom, da się zauważyć motywy ściśle związane z historią Polski, głównie odwołania do bitwy pod Grunwaldem.
W nadzalewowych spotkaniach udział wzięli artyści z całego kraju, jednak nie dotarli na poplenerowy wernisaż. Lokalne artystki na szczęście dopisały. Każdej z nich, w ramach podziękowań za uczestnictwo, wręczono kwiatka.
– Na plenerze w Kadynach byłam pierwszy raz. Było to rozszerzenie mojej twórczej działalności i bardzo się cieszę, że pojechałam. Specjalizuje się w rzeźbie, jednak podczas pleneru malowałam. Czas spędzony w Kadynach wspominam wspaniale – mówi uczestniczka pleneru Patrycja Pieprzak.
Czwarta edycja programu „Kadyny – wioska sztuki” upłynęła pod hasłem twórczej pracy. Plenerowe dzieła można oglądać do 10 września w Galerii Nobilis.
– Co roku staramy się, aby ten plener wzbogacać o różne atrakcje artystyczne. W tym roku nawiązywaliśmy do nocy sobótkowych. Było palenie ognisk, puszczanie wianków na wodzie – wspomina Magdalena Czarnecka, autorka projektu.
Nowością podczas tegorocznego pleneru były drzewo- oraz linoryty. Efekty pracy artystów są zadziwiające. Przeważają prace malarskie, jednak nie brakuje grafiki, rzeźby, garncarstwa, a także batiku, który doskonale sprawdził się jako forma plenerowa.
Przyglądając się niektórym pracom, da się zauważyć motywy ściśle związane z historią Polski, głównie odwołania do bitwy pod Grunwaldem.
W nadzalewowych spotkaniach udział wzięli artyści z całego kraju, jednak nie dotarli na poplenerowy wernisaż. Lokalne artystki na szczęście dopisały. Każdej z nich, w ramach podziękowań za uczestnictwo, wręczono kwiatka.
– Na plenerze w Kadynach byłam pierwszy raz. Było to rozszerzenie mojej twórczej działalności i bardzo się cieszę, że pojechałam. Specjalizuje się w rzeźbie, jednak podczas pleneru malowałam. Czas spędzony w Kadynach wspominam wspaniale – mówi uczestniczka pleneru Patrycja Pieprzak.
Czwarta edycja programu „Kadyny – wioska sztuki” upłynęła pod hasłem twórczej pracy. Plenerowe dzieła można oglądać do 10 września w Galerii Nobilis.
Aneta Puzdrowska