
Trwa gwiezdnowojenna wystawa prac grupy Yavin w Ratuszu Staromiejskim. Przypominamy, że modele ze świata Star Wars można tam oglądać do 21 sierpnia.
"Przejdź na Ciemną Stronę!"
Na wystawę zaglądamy w czwartkowy poranek.
- Na wejście od razu było "wow" – mówią o niej państwo Agata i Andrzej, którzy przyjechali z Łodzi. - Gwiezdne wojny lubię od dziecka, najbardziej te starsze części, ale teraz na Disney Plus poznajemy też te historie, które dzieją się pomiędzy filmami – dodaje pan Andrzej.
- Jesteśmy pełni podziwu, to rzeczy, które chyba powstają "z niczego" – mówi o wrażeniach z wystawy Łukasz, który przyszedł do Ratusza Staromiejskiego z synem Karolem.
- Najlepsza część to Zemsta Sithów, a moja ulubiona postać to Darth Vader – podkreśla Karol. Jego tata ceni najbardziej starą trylogię, a nowe seriale uznaje już za "odcinanie kuponów". Z synem zgadza się w kwestii Vadera, bo jednak ta Ciemna Strona Mocy jest jakby ciekawsza.
- A autorem tych modeli to jest ktoś "ze świata", nie jakiś Polak? - pada pytanie.
- To troje elblążan i ostrołęczanin... - odpowiadam. Później na wystawę dołącza jeszcze damska część ich rodzinki, a w międzyczasie rozmawiamy trochę o filmach, o grupie Yavin, o wybranych modelach...
W Ratuszu Staromiejskim w krótkim czasie przewinęło się dziś parę osób, żeby trochę pobyć w świecie Gwiezdnych wojen. Sam jeszcze raz przechadzam się od jednego modelu do drugiego, bo po prostu lubię do nich wracać.
"Twoje oczy mogą cię zwieść"

Co można zobaczyć na wystawie? Dla tych, którzy nie byli, krótka "zajawka". Oglądam choćby maszynę kroczącą AT-AT znaną z Imperium Kontratakuje, którą przygotował Bernard Szukiel. "Model od podstaw zbudowany z kartonu, plany budowy trochę zmodyfikowałem. Konstrukcja jest sklejona klejem wikol. Czas budowy: 3 miesiące. Skala: 1:30. Długość: 80 cm".
Kolejny raz patrzę też na figurę Watto, handlarza znanego z "Mrocznego widma". Jej autorką jest oczywiście Katarzyna Anuszewicz-Kulesza.
"Postać Watto wykonana jest z pianki poliuretanowej oraz mas rzeźbiarskich, papier dermy itp. Skala 1:1/ Wymiary: 90 cm x 60 cm x 45 cm. Waga: 6 kg".
Niektóre pomysły modelarzy są nietypowe. Adam Kulesza odtworzył np. skraplacz wilgoci.
"Słodka woda jest niezbędnym warunkiem przetrwania, jednak na niektórych planetach jest jej tak mało, iż potrzebne jest odzyskiwanie wody z powietrza za pomocą urządzeń zwanych skraplaczami. Skala: 1:3. Czas budowy: 8 miesięcy."
Nie może na wystawie modeli ze Star Wars zabraknąć myśliwców. Jednym z nich jest T-65 X-Wing Marka Kuleszy.
"Model powstał z materiałów takich jak PCV, stal, aluminium. Model zawiera elementy recyklingu czyli część ze starych biurowych drukarek itp. Jest to mój ulubiony myśliwiec z uniwersum gwiezdnej sagi. Wymiary: 160 x 170. Skala: 1:7. Czas budowy: 18 miesięcy".
Jednak bądźmy szczerzy, opisy niewiele mówią. Nawet fotki nie oddają w pełni tego, co można zobaczyć na wystawie grupy Yavin. Ale do 21 sierpnia jest jeszcze czas, by w Elblągu obejrzeć to, co przygotowali modelarze.
Grupę Yavin znajdziemy także na Facebooku, relacja z wystawy wraz z galerią zdjęć jest tutaj.