UWAGA!

Vivat Galeria EL!

 Elbląg, Wspólne zdjęcie mieszkańców, które trafilo do kapsuły czasu
Wspólne zdjęcie mieszkańców, które trafilo do kapsuły czasu (fot. Galeria EL)

Galeria EL w tym roku świętuje swoje 60-lecie, a wczoraj (29 września) odbyły się uroczyste obchody jubileuszu. Nie brakowało wspomnień i podziękowań dla osób związanych z elbląską instytucją kultury. Zobacz zdjęcia.

Świętowanie zaczęło się od wspólnego zdjęcia uczestników, które zostało później umieszczone w kapsule czasu. Ta ma zostać otwarta za kolejne 60 lat.

- Tak jak dziś stoję tu przed państwem na uroczystości 60-lecia istnienia Galerii EL, tak przed 60 laty, 27 marca 1962 roku, wraz z Gerardem Kwiatkowskim, Wacławem Nadziakiewiczem, Lechosławem Rutkowiakiem, Januszem Hankowskim, witałem naszych gości na otwarciu Galerii EL, na pierwszej wystawie... – wspominał Jerzy Wojewski, jeden z założycieli Galerii EL. - Przez całe 60 lat byłem związany z Galerią EL, a dzisiaj wysyłamy nasze przesłanie w przyszłość, w rok 2082. Vivat Galeria EL – zakończył. Dodajmy, że wczorajszego wieczoru wygłoszona też została laudacja na cześć Jerzego Wojewskiego, którą przygotował Daniel Lewandowski.

- Powtarzam cały czas jak mantrę, że najważniejsi są ludzie i właśnie im chciałam poświęcić i dedykować dzisiejszy wieczór. Wszystkim byłym i obecnym pracownikom i pracowniczkom galerii, wszystkim artystom i artystkom oraz całej rzeczy odbiorców i odbiorczyń, sympatyków galerii, którzy odwiedzają nas nieustająco i codziennie - mówiła Emilia Orzechowska, dyrektorka Galerii EL. Podziękowała też swojemu zespołowi i gratulowała pracownikom, którzy świętują właśnie jubileusze pracy zawodowej. Wielu pracownikom galerii przyznano ministerialne odznaczenie Zasłużony dla Kultury Polskiej, „Galernicy” przyjęli je z rąk wicewojewody Piotra Opaczewskiego.

-To miejsce kreowania nowych trendów w sztuce, zmuszające do refleksji i opisujące rzeczywistość - napisał w liście gratulacyjnym, odczytanym przez wiceprezydenta Michała Missana, prezydent Witold Wróblewski. Przypomniał w nim m. in. o znaczeniu Biennale Form Przestrzennych.

- To nie miało prawa się wydarzyć, aby w ruinach kościoła bez dachu zaistniała świątynia sztuki, laboratorium sztuki, jak mówił Gerard Kwiatkowski – mówił wczoraj senator Jerzy Wcisła. Również przypomniał o dziedzictwie, jakie pozostawił po sobie Zamech i artyści w postaci form przestrzennych, które pozostały w mieście do dziś.

  Elbląg, Jerzy Wojewski, Emilia Orzechowska i wiceprezydent Missan przy kapsule czasu.
Jerzy Wojewski, Emilia Orzechowska i wiceprezydent Missan przy kapsule czasu. Fot. Mikołaj Sobczak.

Czwartkowego wieczoru w galerii odbył się też pokaz mappingu, projekcji dostosowanej specjalnie do murów galerii. W ramach pokazu ponownie przedstawiono dzieje Elbląga i samej Galerii EL.

Na obchodach 60-lecia byli obecni także poprzedni dyrektorzy galerii, Zbigniew Opalewski i Adriana Ronżewska-Kotyńska.

- Tego typu obiekt zawsze wymagał remontów, może powiem rzecz prozaiczną, ale zacząłem tu działania od remontu toalet, bo były z poprzedniej epoki - wspomina Zbigniew Opalewski. - Potem były poprawki na dachu, bo były przecieki. Czyli znów sprawy remontowe. W międzyczasie uzupełniało się trochę sprzętu, nagłośnienia i tak dalej – wymienia.

Zbigniew Opalewski kierował galerią w latach 1998-2008. To były łatwiejsze czasy dla kultury? - Chyba relacje między ludźmi były inne, nie liczyły się tak granice. Ekonomia troszeczkę zaczyna budować podziały, co widać, ale taki jest świat – komentuje Zbigniew Opalewski. Przyznaje jednocześnie, że podoba mu się to, jak rozwija się obecnie technologia, chociaż i z tym wiążą się zagrożenia. Czego życzy galerii na kolejne 60 lat? - Przede wszystkim wzmocnień finansowych, bo tu zawsze będzie coś do roboty – odpowiada. - Życzę wytrwałości, zdobycia środków z projektów czy innych źródeł, żeby ta galeria działała – mówi. - Mamy teraz niedobrą sytuację, są napięcia graniczno-wojenne, to spycha kulturę na bok... ale sztuka i kultura nie znają granic – dodaje za chwilę.

- Było wiele dobrych wspomnień - mówi o swoich latach w Galerii EL Adriana Ronżewska-Kotyńska. - Moja kadencja trafiła na czasy zarazy i remontu galerii, czyli innego rodzaju kryzysu niż ten, z jakim wszyscy obecnie muszą się mierzyć. Początek pandemii, kiedy zaczęliśmy pracować zdalnie, był czasem, kiedy zespół pracował fantastycznie i wiele rzeczy zostało wykonanych – podkreśla. - To, co udało się wtedy zrobić, to dla mnie duża satysfakcja – przyznaje. - Galeria przez 60 lat udowodniła, że dzięki zespołowi i dzięki cudownym ludziom związanym z galerią świetnie radzi sobie w kryzysie. Tu z kryzysu wychodzą niesamowite rzeczy. Jesteśmy u progu trudnych chwil, życzę więc, żeby wciąż galerii towarzyszyła ta energia, która potrafi przemienić problemy w sukcesy – mówi poprzednia dyrektor.

Akcentem kończącym wieczór było otwarcie wystawy „W lukach pamięci – w szczelinach codzienności”. Korzysta ona z archiwów Galerii EL, a jej celem jest m.in. przedstawienie codzienności galerii, codzienności jej pracowników i odbiorców na przestrzeni lat. Ekspozycja znajduje się w krużganku galerii, jej kuratorami są Mateusz Florczak i Maciej Olewniczak.

Z okazji 60-lecia Galerii EL 27 marca na portElu ukazał się tekst Daniela Lewandowskiego o jej początkach. Można go znaleźć tutaj.

TB

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama